Kojarzycie charakterystyczny styl Blair Waldorf i innych bohaterów kultowego serialu „Plotkara”? A może outfity z takich filmów jak „Utalentowany Pan Ripley” lub „Stowarzyszenie umarłych poetów”? Ich stylizacje nawiązują do preppy style czyli mody, która wykreowała się w Stanach Zjednoczonych w drugiej połowie XX wieku, zainspirowana akademickim stylem. I to nie byle jakim. Chodzi o prestiżowe studia na uniwersytetach zrzeszonych w Ivy League czyli Bluszczowej Ludzie. Bogate dzieciaki z elitarnych uczelni takich jak Harvard, Yale czy Pinceton stały się źródłem inspiracji dla młodzieży z niższych warstw społecznych – podkradały im kardigany z logiem szkoły, plisowane spódnice, klasyczne marynarki, kurtki bomberki i swetry o charakterystycznym, warkoczowym splocie. Dzięki temu styl stał się popularny i choć do dzisiaj kojarzy się z elitarnymi studiami – nie jest już wyznacznikiem majętności i statusu społecznego. Od jakiegoś czasu (zapewne za sprawą sezonu back to school) grzeczna, uniwersytecka moda ze Stanów króluje na TikToku. Jak się okazuje, odtworzenie stylizacji bogatych dzieciaków z dobrych uniwersytetów nie jest wcale takie trudne.

Odtwarzamy preppy style – pasujące komplety

Nic nie krzyczy „mój styl jest luksusowy” bardziej niż pasujący do siebie komplet (nawet, jeśli jest z lumpeksu). Zestawienie marynarki i spódniczki być może początkowo było po prostu dziewczęcym mundurkiem, jednak wraz z biegiem czasu urosło do czegoś o wiele większego niż szkolny regulamin. Dziś pasujący komplet kojarzy się po prostu z dobrobytem i elegancją. Szczególnie jeśli zestaw stworzony jest z tweedu, który w latach 50. XX wieku wylansował francuski dom mody Chanel. To połączenie to niewymuszona klasyka do kwardartu.

Odtwarzamy preppy style – biała koszula

Niezaprzeczalną podstawą preppy style jest także biała koszula. Dzieciaki z elitarnych szkół najchętniej zakładały klasyczne, proste modele, które najprawdopodobniej były po prostu częścią mundurku. Ponadczasową koszulę można wystylizować na nieskończenie wiele sposobów. Do krawata i prostej marynarki, a może ulubionego sweterka o grubym, warkoczowym splocie i mini spódniczki? Włożona w eleganckie spodnie czy puszczona buntowniczo luzem? Możliwości jest wiele. Jedno jest pewne – ciężko wyobrazić sobie preppy styl bez białej koszuli.

Odtwarzamy preppy style – klasyczna marynarka

Nie sposób wyobrazić sobie modę inspirowaną uniwersytetem i szkolnymi mundurkami bez klasycznej marynarki. Tego okrycia nie trzeba wyjątkowo przedstawiać, bo nigdy nie znika z kolekcji największych domów mody, sklepowych wieszaków i naszych szaf. Szczególnie w ponadczasowym, czarnym wydaniu. W przypadku preppy style warto jednak pamiętać, by marynarka nie była zbyt duża, w stylu oversize, a raczej delikatnie zwężana w talii i pasująca do ciała. Z czym łączyły ją uczennice elitarnych uczelni? Ze swetrami z emblematami na piersi, koszulkami polo lub białymi koszulami. A może sweter, koszula i krawat na raz? Taka opcja też istnieje i w dodatku jest idealna na jesień.

Odtwarzamy preppy style – polo

To element, który kojarzy się zarówno z dobrymi uczelniami, jak i ulubionymi sportami klasy wyższej, tj. jeździectwem, krykietem, żeglarstwem, tenisem i golfem. Mowa o koszulkach i swetrach polo. Grzeczne kołnierzyki idealnie wpasowują się w przewodni motyw inspirowany szkolnym mundurkiem. Swetry polo pasują do niemal wszystkich klasyków, które funkcjonują w ramach preppy style. Polo i plisowana spódniczka? Proszę bardzo. Do eleganckich spodni? Takie rozwiązanie kochają nawet dziewczyny, które szkolne (i uczelniane) lata mają już dawno za sobą. Sweter i jeansy z prostą nogawką? Pasuje! Dodatkowo dzieciaki z elitarnych uczelni chętnie zarzucają sweterki na ramiona marynarek jako ozdoba i dodatkowe okrycie na później (wiadomo – przezorny zawsze ubezpieczony).

Odtwarzamy preppy style – loafersy

Kto by pomyślał, że buty, które od kilku sezonów nie wychodzą z mody są nieodłącznym elementem preppy style? Mowa oczywiście o loafersach czyli ulubionych butach Hailey Bieber. Aktualnie trenduje model butów na grubej, masywnej podeszwie, który skutecznie dodaje kilku centymetrów i optycznie wydłuża nogi. W przypadku elitarnego stylu chętniej brana pod uwagę jest delikatniejsza wersja na płaskiej podeszwie. Do tego koniecznie załóżcie białe skarpety. To nie tylko sposób na uniknięcie bezlitosnych obtarć, ale także najlepsze rozwiązanie, gdy chcemy bezbłędnie odtworzyć trendujący styl.

 

Zobacz także: