Bella Hadid. Rita Ora, Blake Lively, Kate Moss - to tylko kilka z wielu superpopularnych kobiet, które uwielbiają makijażystkę Charlotte Tilbury i markę sygnowaną jej imieniem. Są nie tylko jej ambasadorkami, ale jednocześnie klientkami i fankami produktów, które wybierają nie tylko wtedy, gdy wybierają się na czerwony dywan. A skoro tak właśnie jest, kosmetyki Charlotte muszą być naprawdę świetne. Zobaczmy więc, czy faktycznie tak jest.

Bella Hadid wśród swoich ulubionych produktów wymienia pomadkę Airbrush Flawless Lip Blur w odcieniu Pillow Talk, podkład Airbrush Flawless Foundation oraz produkt do konturowania na mokro Hollywood Contour Wand. Dwa ostatnie kosmetyki postanowiłam przetestować na sobie, a konturowanie utrwalić Bronzerem Airbrush, żeby test był jak najbardziej rzetelny.

Efekt „przed”, czyli moja skóra, na której jest wyłącznie pielęgnacja (opisana w tym artykule) i SPF:

archiwum prywatne

Ulubiony podkład Belli Hadid: Airbrush Flawless Foundation by Charlotte Tilbury - test

Zacznijmy od tego, jakim podkładem jest Airbrush Flawless Foundation marki Charlotte Tilbury. Po pierwsze - kryjącym. Wystarczy jedna pompka, aby produktu wystarczyło na równomierne rozprowadzenie go po całej twarzy i przeciągnięcie na szyję. Po drugie - matującym. Twarz po aplikacji ani trochę się nie świeci. I po trzecie, choć prawdopodobnie najważniejsze - ultratrwałym, ale o tym za chwilę.

Airbrush Flawless Foundation ma lekką formułę i prawie niewyczuwalny, delikatny zapach, dzięki czemu aplikacja jest bardzo przyjemna i bezproblemowa. Od razu po nałożeniu wyglądał przepięknie - nie zebrał się w załamaniach, nie uwydatnił moich dość widocznych zmarszczek na czole i dał mi możliwość stopniowania krycia - na twarzy mam pieprzyki, których nie chcę zakrywać, ale przebarwienie na brodzie już tak, a więc jest to dla mnie bardzo ważna właściwość produktu. Takie było moje pierwsze wrażenie. Dopełniło je dopiero spojrzenie w lustro po 12 godzinach, czyli w momencie, gdy po całym dniu wróciłam do domu.

Czy Airbrush Flawless Foundation się utrzymał? I to jak. Dawno nie trafił w moje ręce podkład o takiej trwałości. Po ponad 12 godzinach wciąż wyglądał pięknie, a nie poprawiłam go ani razu. Nie wyświecił się (pudrem rozświetlającym utrwaliłam tylko czoło, nos i brodę), nie spłynął (mimo, że tego dnia było ponad 25 stopni), ani nie podkreślił zmarszczek. Bella Hadid go kocha i ja też. Sorry not sorry!

Podkład Airbrush Flawless Foundation by Charlotte Tilbury - opinie

Moją opinię już znacie, poniżej kilka spostrzeżeń internautek, które miały okazję go używać.

Zobacz także:

Mój faworyt jeśli chodzi o podkłady. Jeśli chcesz uzyskać efekt nawilżonej skóry jednocześnie chcesz być zmatowiona to ten podkład jest dla Ciebie – pisze osoba o nicku Pinklips na stronie polskiej Sephory.

Jeden z najlepszych podkładów, jakie miałam! Nie jest wcale lekki, ale średnio kryjący z możliwością budowania. Przepięknie utrzymuje się na skórze przez wiele godzin. W połączeniu z mgiełką utrwalającą z ChT nie do ruszenia! – chwali go użytkowniczka Balbina. 

Podkład świetnie się sprawdza na mojej suche cerze, wtapia się jak kameleon. Stosuję go tylko na dobrze nawilżoną cerę, a jako nawilżacza używam Magic Cream również od Charlotte. Razem z kremem duet idealny, wreszcie znalazłam mój nr 1 jeśli chodzi o podkład – ocenia go Karin6.

Ulubiony stick do konturowania Belli Hadid: Hollywood Contour Wand by Charlotte Tilbury - test

Tym produktem byłam jeszcze bardziej zainteresowana. Ma tak wiele pozytywnych opinii, że aż miałam wątpliwości, czy na pewno są prawdziwe. Ulubiony stick do konturowania Belli Hadid, Hollywood Contour Wand od Charlotte Tilbury uchodzi za najlepszy w swojej kategorii. Osoby, które go testowały podkreślają, że nie wyobrażają sobie, że miałaby wymienić go na inny. Czy tak będzie w moim przypadku, biorąc pod uwagę fakt, że nie lubię mocnego konturowanie ze względu na fakt, że mam kwadratową twarz? We will see.

Mój kolor Hollywood Contour Wand to fair-medium i od razu napiszę wam, że bardzo polecam go osobom o jasnej karnacji i blond włosach - odcień jest przepiękny. Aplikacja - banalanie prosta. Wystarczy nałożyć go na nieprzypudrowany podkład i rozblendować wilgotną gąbeczką lub pędzlem. Praca z tym produktem to przyjemność. Ja, dla pewności i żeby faktycznie odtworzyć make-up Belli, utrwaliłam go Bronzerem Airbrush. Efekt od początku bardzo mi się spodobał, ale najbardziej byłam ciekawa oczywiście trwałości obu produktów. Czy faktycznie zasługują na te ochy i achy? 

archiwum prywatne

Pokład Airbrush Flawless Foundation i bardzo delikatne konturowanie wykonane produktami Charlotte Tilbury w świetle dziennym. Kolor Hollywood Contour Wand w opakowaniu wydaje się bardzo ciemny, ale jak możecie zobaczyć na mojej twarzy - ani trochę taki nie jest.

Wszem wobec - zasługują. Za ich ceną idzie niebywała jakość. Moja przyjaciółka, z którą tego dnia spotkałam się na kawę zapytała, jaki bronzer daje tak piękny, subtelny, a jednocześnie zauważany efekt, choć nawet nie wiedziała, że testuję coś nowego. Hollywood Contour Wand i Airbrush Bronzer to świetne duo, które pozwoli wam uzyskać i subtelny, i mocny efekt konturowania. Możecie nimi opalić i wyszczuplić twarz, używając naprawdę niewielkiej ilości produktu. Jestem więc pewna, że będą megawydajne.

Czy oficjalnie dołączam do Belli Hadid. Rity Ory, Blake Lively, które tak kochają kosmetyki Charlotte? Tak, i w przyszłości zamierzam sprawdzić jeszcze kilka bestsellerów tej marki.

Konturowanie na mokro Hollywood Contour Wand by Charlotte Tilbury by Charlotte Tilbury - opinie

Wiecie już, że stick przypadł mi do gustu. Moją opinię potwierdzają internautki, a poniżej kilka zamieszczonych przez nie recenzji.

Nie wyobrażam sobie konturowania na mokro bez tego kosmetyku. Blenduje się przepięknie! Ma chłodny odcień i jest idealny do konturowania, potem wystarczy tylko lekkie wzmocnienie w formie pudrowej i finito! Już rozumiem zachwyt nad tym produktem. Polecam każdemu kto się jeszcze waha – pisze na stronie polskiej Sephory osoba o nicku Aleksądr90.

Najlepszy płynny kontur - bez dwóch zdań. Jaśniejszy odcień jest naprawdę dla bladziochów, bo blenduje się do takiego naturalnego cienia na policzku. Zdecydowanie lepiej pracuje się z nim pędzlem, gąbka za bardzo go zjada. Kolor ideał, konsystencja ideał – chwali go użytkownik/użytkowniczka Half of that.

Jak widzicie - jest to hit.