Pamiętacie jeszcze czasy, gdy puchowa kurtka była synonimem kiczu? My też. Wszystko zmieniło się nie tak dawno, gdy światło dzienne ujrzała nietypowa i nieoczywista współpraca włoskiego domu mody Gucci z outdoorową marką The North Face. Brzmi surrealistycznie, prawda? No bo jak połączyć buty trekkingowe i wygodne spodnie do wspinaczki górskiej, wiatrówki i odzież termiczną z najwyższej jakości skórzanymi torebkami, eleganckimi marynarkami i inspirowanymi modą vintage czółenkami na obcasie? A jednak. Efektem tej niecodziennej współpracy była kolekcja, w której znaleźć można było t-shirty, wiatrówki, bluzy i właśnie (o zgrozo) kurtki puchowe. W ten oto prosty sposób okrycie, które na myśl przywołuje ludzika Michelin (kto nigdy nie był tak nazwany mając na sobie puchówkę, niech pierwszy rzuci kamieniem) stało się absolutnym hitem zimy, który utrzymuje się do dziś. Nosiliśmy i nosiłyśmy je w zeszłym roku i nic nie wskazuje na to, żebyśmy zrezygnowały i zrezygnowali z nich w czasie tegorocznej jesieni oraz zimy.

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez @gucci

Puchowa kurtka w stylu Kendall Jenner – krótki model w stylu znanej marki outdoorowej

Co jeszcze przyczyniło się do ogromnego sukcesu i wielkiego powrotu puchowych kurtek? Niezaprzeczalny wpływ na popularność tego sportowego okrycia miały ulubione it girls, które przez wiele osób nazywane są trendsetterkami i kreatorkami mikrotrendów. A puchowe kurtki nosili (i noszą) absolutnie wszyscy. Chętnie sięga po nią Bella HadidEmily RatajkowskiSonia Lyson czy Kendall Jenner. To właśnie modelka z rodziny Kardashian-Jenner w szczególności upodobała sobie modną kurtkę, którą często zakłada do swoich zimowych stylizacji (najczęściej z ulic Nowego Jorku, bo w końcu w rodzinnym dla Kendall Los Angeles zima nie istnieje). 

fot. East News

fot. East News

fot. East News

Najlepiej zarabiająca modelka na świecie chętnie wybiera zimowe okrycie marki The North Face (ceny oscylują w granicach tysiąca/tysiąca pięciuset złotych) w różnych kombinacjach kolorystycznych. Jenner wydaje się być zapaloną fanką puchowych kurtek i choć zapewne ma do swojej dyspozycji nieskończenie wiele fasonów, jest jeden, którego po prostu nie może przestać nosić. Nie jest to jednak model, który króluje na ulicach koreańskiego Seulu (gdzie panuje zasada „im dłuższa kurtka, tym lepiej”). Celebrytka stawia raczej na krótsze fasony, które pozwalają podkreślić i wyeksponować nogi nawet w największe mrozy. Kendall lubi wykorzystać ściągacze na dole kurtki, które maksymalnie ściska, tworząc wersję cropped i tym samym nie pozwalając, by jakiekolwiek mroźne powietrze przedostało się pod ciepłe okrycie.

Popularny model można kupić jednak także w polskich sieciówkach. Puchowa kurtka w stylu Kendall Jenner (w przeróżnych kombinacjach kolorystycznych) znajduje się w ofercie niemal każdej marki, którą znajdziecie w galerii handlowej. Co więcej, to pikowane okrycie zapewni wam ciepło w chłodne dni, mroźne poranki i przeszywające do szpiku kości wieczory. Poza oczywistą funkcjonalnością, warto zwrócić uwagę na potencjał modowy popularnej kurtki. Założycie ją do ulubionych jeansów i butów motocyklowych, do bluzy, swetra, a nawet (jak udowadniają TiktTokerki) do minispódniczki i kozaków na obcasie. I choć nie jest to rozwiązanie na eleganckie wieczory, z pewnością warto zaopatrzyć się w to ciepłe okrycie, które z pewnością jak nic innego ogrzeje nas na co dzień. A to chyba zimą jest najważniejsze.

Zobacz także: