Finałowy odcinek trzeciego sezonu Riverdale był chyba najbardziej zaskakujący w historii całego serialu. Wciąż nie możemy uwierzyć w to, że maskę Króla Gargulców nosił dawno zapomniany Chic, a całą intrygę usnuła Penelope Blossom – postanowiła pomścić w ten sposób swojego tragicznie zmarłego syna, Jasona. Chciała też, aby inni rodzice z miasteczka poczuli ból towarzyszący stracie dziecka. Penelope współpracowała z Halem Cooperem – ojcem Betty oraz Czarną Maską, który postanowił zabić swoją córkę, a także wszystkich przyjaciół nastolatki. Grupie przyjaciół z Riverdale udało się pokonać mrocznego Króla Gargulców, Penelope Blossom i Hala Coopera, ale całość wyglądała naprawdę niebezpiecznie. Do samego końca nie wiedzieliśmy, kto triumfuje. Jednak twórcy zapowiadają, że czwarty sezon Riverdale będzie jeszcze bardziej dramatyczny, niż poprzednie!

Riverdale 4: Wszystko, co wiemy o kolejnym sezonie serialu Netflixa

Niestety, w sieci nie ma jeszcze oficjalnego trailera czwartego sezonu Riverdale, ale (po obejrzeniu finałowego odcinka trzeciego sezonu) domyślamy się, które wątki zostaną rozwinięte. Veronica i Archie spróbują jeszcze raz stworzyć szczęśliwy związek. Przypomnijmy, że nastoletni bohaterowie postanowili wrócić do siebie pod koniec ostatniego sezonu. Z kolei, Hiram Lodge będzie musiał poddać się karze, na którą zasłużył już dawno temu. To zwiastuje kolejne intrygi, a także kolejne próby przejęcia władzy w Riverdale. Natomiast Betty i Jughead spróbują odnaleźć zaginioną matkę nastolatki z charakterystycznym – blond kucykiem. W finałowym odcinku trzeciego sezonu okazało się bowiem, że Alice Cooper nie wpadła w sidła Farmy, ale (od samego początku!) współpracowała z FBI i starała się rozwiązać zagadkę tajemniczej sekty. Pomóc miał jej w tym Charles – tajny agent, a także oddany przed laty do adopcji syn Alice Cooper i FP Jonesa. Jesteśmy bardzo ciekawe, jak rozwinie się ten wątek. Na razie zatrzymaliśmy się na tym, że Charles poprosił swoje młodsze rodzeństwo (tak, chodzi o Betty i Jugheada) o pomoc w zdemaskowaniu Edgara Evernevera. Na pewno będzie to „owocna współpraca”.

Riverdale 4: Twórcy serialu złożą hołd Luke’owi Perry’emu w pierwszym odcinku kolejnego sezonu

dni temu poznaliśmy plany twórców Riverdale. Roberto Aguirre-Sacasa zdradził, że pierwszy odcinek kolejnego sezonu hitowej produkcji Netflixa (zatytułowany In Memoriam) uczci pamięć Luke’a Perry’ego oraz postaci, w którą wcielał się aktor. Przypomnijmy, że odtwórca roli Freda Andrewsa zmarł w marcu tego roku. W związku z tym, produkcja musiała zmienić scenariusz i zdecydować, co dalej z ojcem Archie’go. Twórcy postanowili, że Fred Andrews wyjedzie z miasta (z nieznanego widzom powodu), a rolę „aktywnego rodzica” przejęła matka rudowłosego nastolatka. Nie chcieli się spieszyć z całkowitym zakończeniem związku, bo jak sami przyznali, Luke Perry zasługuje na godne pożegnanie. Prawdopodobnie, Fred Andrews umrze na początku czwartego sezonu.

Riverdale 4: Kiedy premiera kolejnego sezonu?

Znamy już oficjalną datę premiery czwartego sezonu Riverdale. Serial powróci na kanał 9 października 2019 roku i tak samo, jak w przypadku poprzednich części, będzie emitowany w środy o godzinie 20:00. A co w przypadku Netflixa? Nie wiemy jeszcze, kiedy nowe odcinki Riverdale trafią na popularną platformę do oglądania filmów i seriali. Jednak (nauczone doświadczeniem) przewidujemy, że nastąpi to na początku lub w połowie października. Nie możemy się doczekać!

Powstanie spin-off serialu „Riverdale”! Zagra w nim gwiazda „Słodkich kłamstewek” >>>