Klimat imprezy zapowiadało już samo zaproszenie. Schowane w złotej kopercie, ozdobione herbem z wizerunkiem lwa i nietypowym dodatkiem - banknotem 50 Kupiszy. To wymyślona przez projektanta waluta, stworzona specjalnie na okazję tego pokazu. Gwiazdy nie podłapały niestety gangsterskiego motywu, a w imprezowym dress codzie trudno znaleźć wspólny mianownik. Były dżinsy, wygodne bluzy, niezobowiązujące T-shirty. Nawet Joanna Horodyńska, na której pomysłowość zawsze można liczyć na czerwonym dywanie, tym razem zaprezentowała się wyjątkowo... normalnie. 

Choć w pierwszym rzędzie nie było większych zachwytów jeśli chodzi o stylizacje, zdarzyło się parę naprawdę mocnych wpadek. Sami oceńcie, kto wypadł najsłabiej, a komu udało się tego wieczoru wybronić. Zobaczcie zdjęcia.

Macie ochotę na coś "gangsterskiego" w swojej szafie? Mamy kilka propozycji: