Światowe marki już od jakiegoś czasu odchodzą od wyretuszowanych zdjęć, a naturalność w czasach wszechobecnego Photoshopa jest bardzo pożądana. Magazyny o modzie zachęcają dziewczyny do mniejszej ilości makijażu, promując naturalne piękno. W ten trend idealnie wpisuje się druga kampania Le Petit Trou, za którą stoi Zuza Kuczyńska.

Polska marka, choć istnieje od 5 lat, zyskuje coraz większą renomę za granicą - w Polsce nie trzeba jej nikomu przedstawiać. Polki pokochały zmysłową i delikatną bieliznę Le Petit Trou z charakterystyczną dziurką. Transparentne tkaniny, subtelne koronki i wysoka jakość to jej znaki rozpoznawcze. W najnowszej kolekcji nie zabrakło typowych dla marki kompletów, ale również nowych modeli body, np. na jedno ramię.

Zmysłowa, inspirowana latami 90. kampania Le Petit Trou >>>

Druga kampania Le Petit Trou została zrealizowana na Sycylii, powstała spontanicznie i dzięki temu idealnie oddaje letni, beztroski klimat. Podobnie jak w przypadku poprzedniej sesji wizerunkowej, zdjęcia nie są wyretuszowane, a modelka nie ma makijażu. Przed obiektywem pojawiła się naturalna Marta Gawron o eterycznej urodzie z agencji Model Plus. Natomiast autorem zdjęć jest Staszek Boniecki. Zobaczcie poniżej całą kampanię Le Petit Trou.