Chyba wszyscy już wiedzą o rozstaniu Taylor Swift i brytyjskiego aktora Joe Alwyna. Plotkowano o ich zaręczynach, o ślubie. Skończyło się jednak bez happy endu. Chociaż rozstanie można czasem uznać za happy end. W każdym razie sytuacja jest następująca: nastąpiło rozstanie, Joe jest podobno zdruzgotany, zwłaszcza że Taylor już ma nowego chłopaka a jest nim Matty Healy z zespołu 1975. I w dodatku twierdzi, że jest aktualnie bardzo szczęśliwa. Zdaje się, że nieszczęśliwa była jednak dość długo z Alwynem – tak wnioskują jej fanki i fani na bazie słów jej najnowszego utworu, który ukazał się w piątek 26 maja. O co im chodzi? I czy „You're Losing Me” to faktycznie breakup song Tay i Joe'go?

Czy nowa piosenka „You're Losing Me” Taylor Swift jest o Joe Alwynie?

Nowy utwór Taylor Swift „You're Losing Me” pojawił się na specjalnym wydaniu albumu „Midnights” na płycie CD, która jest do kupienia podczas koncertów Tay. I choć artystka niczego nie potwierdziła, fanki i fani jeszcze zanim poznali tekst świeżo wydanej piosenki, byli przekonani, że jest ona o Alwynie i powodach rozstania z nim. Jednym z głównych dowodów krążących w sieci ma być sposób, w jaki tekst piosenki wydaje się być bezpośrednio skorelowany z tekstem z albumu „Lover”, który powszechnie uważa się za inspirowany Alwynem.

Jeden z użytkowników TikToka puścił nawet nową piosenkę w tym samym czasie, co „Cornelia Street” z albumu „Lover”, aby udowodnić, jak „You're Losing Me” wydaje się odpowiadać bezpośrednio na swojego poprzednika. 

Joe Alwyn zaczął natychmiast trendować na Twitterze w dniu, w którym piosenka została wydana, a wiele fanek i wielu fanów wprost jest oburzonych, bazując na tekście utworu, że nie zawalczył o związek z Taylor Swift.