Podkład, którego nie widać, a który skutecznie ukrywa przebarwienia i inne niedoskonałości? Taki, który sprawdzi się nie tylko przy cerze normalnej, ale i tłustej lub mieszanej? Nie zapcha porów i pozwoli skórze oddychać, ale i zapewni matowe wykończenie? Odpowiedź znają internautki, które polecają sobie (i nam wszystkim) podkład francuskiej marki Clarins – Skin Illusion Velvet. I zapewniają, że jest jak druga skóra. Co warto o nim wiedzieć? Nie trzymamy was dłużej w niepewności. 

Podkład Clarins Skin Illusion Velvet – zapewnia efekt nagiej skóry – nawilża, ale i delikatnie matuje, skutecznie kryjąc niedoskonałości [właściwości]

Podkład to kosmetyk, po który sięgamy jeśli nie codziennie, to przynajmniej kilka razy w tygodniu, dlatego tak ważne jest, by wybrać produkt dobrej jakości. I nie chodzi tylko o to, by kosmetyk utrzymał się na twarzy cały dzień, ale i – a może przede wszystkim – nie zaszkodził naszej skórze. Nie zapchał jej i nie wywołał wyprysków. Niezwykle ważna jest więc jego konsystencja, która nie może być zbyt ciężka. Tu jednak pojawia się problem. Zbyt lekka formuła często nie pozwala skutecznie wyrównać kolorytu cery, a tym bardziej pokryć niedoskonałości. Na szczęście jednak ideały się zdarzają. Podkład, który gwarantuje efekt nagiej cery, a przy tym sprytnie maskuje to, co wolałybyśmy ukryć? Skin Illusion Velvet marki Clarins. To jeden z najlepszych podkładów wszech czasów – zwłaszcza dla osób o cerze tłustej i mieszanej. A przynajmniej takie wnioski można wysnuć pod wpływem opinii, które na jego temat krążą w sieci. „Nie trzeba po nim używac pudru. Nie zapycha porów. Super się nakłada”, „Twarz jak aksamit (...) Gładziutka”, „Mogę dotykać twarzy i nie ściera się” – czytamy. A to tylko część jego zalet.

Podkład Skin Illusion Velvet marki Clarins dzięki płynnej formule dla skóry jest niemalże jak serum – doskonale nawilża, zapewnia świeży, promienny wygląd, a także chroni przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych. A co najlepsze, nikt nie zauważy, że masz go na twarzy! Mimo że doskonale maskuje niedoskonałości, wyrównuje koloryt skóry i zapewnia jej delikatnie matowe wykończenie. I jest to działanie długofalowe, po – jak zapewnia producent – podkład jest tak skomponowany, by miał także właściwości lecznicze – regulował wydzielanie sebum i łagodził niedoskonałości. To zasługa ekstraktu z korzenia manioku, bambusowego pudru, krzemionki oraz organicznego ekstraktu truskawkowego, które redukują błyszczenie. Z kolei żyworodka chroni skórę przed odwodnieniem. brzmi jak ideał? Bo jest! Ten podkład musicie wypróbować na własnej skórze!