Wychodzi na to, że właściciele Facebooka zarabiają już niemalże na wszystkim. Właśnie wprowadzili aktualizacje, które sprawią, że do ich budżetu dziennie wpadać będzie dodatkowo przeszło 100 milionów dolarów. Tak, dziennie. Przynajmniej tak szacuje portal Wirtualne Media. Niestety z tych dochodowych i globalnych zmian nie będą zadowoleni użytkownicy tego serwisu społecznościowego korzystający z jego komunikatora. Od teraz w prywatnych konwersacjach prowadzonych na Messengerze możecie natknąć się bowiem na... reklamy. To kolejne miejsce w którym Facebook planuje prowadzić swoje kampanie. Pierwsze testy prowadzono w Australii i Tajlandii, a w związku z tym, że wypadły zadowalająco – zmiany postanowiono wprowadzić na całym świecie. Także w Polsce.

Dziś z Messengera aktywnie korzysta ponad 1,2 miliarda osób, nic więc dziwnego, że Facebook dostrzega w tej grupie spory potencjał do monetyzacji. Pytanie, czy nie wpłynie to znacząco na wygodę korzystania z komunikatora, szczególnie, że możliwość wykupienia takiej reklamy będzie mieć każda firma. W końcu wśród prywatnych wiadomości taki „intruz” będzie zwracać uwagę.