Od jakiegoś czasu, patrząc na to, co jest aktualnie modne, najczęściej towarzyszy nam uczucie déjà vu. Nie inaczej mamy w przypadku torebek z koralików i coś nam się wydaje, że nie tylko my. Torebkę z koralikami mogliśmy już widzieć w szafie babci, ewentualnie mamy lub kojarzyć ją z dzieciństwa, kiedy same dumnie nosiłyśmy te wszystkie rzeczy, które wówczas uważałyśmy za najcenniejsze. Generalnie powinny się one kojarzyć z latami 90., które obecnie są w tym momencie w modzie z każdej strony. Jak to się stało koralikowe torebki, że nagle stały się hitem, bez którego nie rusza się tego lata większość blogerek? Tak naprawdę kto chciał mieć torebkę z koralikami, mógł to zrobić już w 2016 roku, bo to właśnie wtedy brytyjska marka Shrimps zdecydowała się wypuścić na rynek model Antonia. Następnie równie sporą popularnością zaczęła cieszyć się torebka Ma Cherie Bag od Susan Alexandra, czyli uroczy model z wiśniami. I z jednym i z drugim szybko zaczęły pojawiać się z nią mniej i popularne blogerki. Ten od Shrimps ma w swojej kolekcji m.in. Jessica Mercedes.

Torebka z koralików - gdzie kupić?

Na reakcję popularnych sieciówek na ten trend nie trzeba było długo czekać. W ofercie takich znanych i lubianych sklepów, jak Mango, Zara i Topshop znaleźć możecie koralikowe torebki w różnych wersjach kolorystycznych, ale i materiałowych. To znaczy, że Wasz nowy supermodny dodatek może być wykonany na przykład z drewnianych koralików (znajdziecie taki w Mango!). Ceny są dość przystępne i w przypadku tych wymienionych wcześniej marek torebki z koralików nie kosztują więcej niż 200 zł. Jeśli natomiast chciałybyście się skusić na model od Shrimps, będzie to już znacznie większy dodatek, bo wynoszący ponad 700 dolarów. Dlatego by nie zaszkodzić swojemu portfelowi, poniżej znajdziecie aktualnie dostępne w sieciówkach modele torebek z koralików. Który podoba Wam się najbardziej?