Styl Skandynawek opiera się na powściągliwej kolorystyce i prostych fasonach. Czy jest to widoczne we wszystkich ubraniach i dodatkach, które trafiają do ich szaf? Dziś bierzemy pod lupę ulubione sukienki Skandynawek. Pomimo że na liście nie zabrakło małej czarne, to jest też kilka niespodzianek, które wcale nie są takie oczywiste jeżeli patrzymy na ich stylizacje przez pryzmat minimalizmu, z którego słyną.

Ulubione sukienki Skandynawek – Mała czarna

Mała czarna to obowiązkowa pozycja na liście ulubionych sukienek Francuzek. Okazuje się jednak, że model wylansowany przez Coco Chanel ma się świetnie nie tylko w swojej ojczyźnie. Prosta sukienka w czarnym kolorze jest doceniana w każdym zakątku świata. Królowe minimalizmu także mają je w swoich szafach. Definicja małej czarnej na przestrzeni lat rozluźniła się do tego stopnia, że obecnie możemy tak określić wiele modeli. Mini, midi i maxi mogą bez problemu być nazywane małymi czarnymi pod warunkiem, że spełnią kolorystyczny wymóg. Widać to także w stylizacjach Skandynawek, które również dość swobodnie podchodzą do tego modelu. Sięgają po różne długości i fasony, bo na pierwszym miejscu stawiają własne wyczucie stylu.

 

 

Ulubione sukienki Skandynawek – Sukienka bez pleców

Styl Skandynawek jest niewyczerpanym źródłem inspiracji. Mieszkanki Szwecji, Danii i Norwegii mają niezwykłe wyczucie, które sprawia, że ich stylizacje są proste, ale przy tym nigdy się nie nudzą. Wszystko za sprawą konkretnych zasad, na których bazują. Dość proste fasony i bezpieczna kolorystyka zyskują za sprawą ciekawych detali lub zabawy formą. Czasami już drobna asymetria potrafi odmienić z pozoru nieszczególne ubranie.

 

 

Zobacz także:

Z tego powodu w szafach Skandynawek nie brakuje pomysłowych rozwiązań, które stale dostarczają między innymi rodzimi projektanci mody. Jednym ze sposobów na przełamanie nudy i sprawienie, że cała stylizacja nabierze charakteru, jest wybór sukienki bez pleców. Głęboki dekolt z tyłu zawsze robi wrażenie, a kiedy jest wycięty na prostej kreacji w stonowanym kolorze, to nawet jeszcze większe.

Ulubione sukienki Skandynawek – Sukienka koszulowa

W stylizacjach Skandynawek często można zobaczyć kołnierzyki. Jest to widoczne nie tylko za sprawą klasycznych koszul. Kiedy kilka sezonów temu pojawiła się moda na samodzielne kołnierzyki, którymi można było ozdobić każdą stylizację, to zwłaszcza Dunki silnie lansowały ten trend. Nie sposób przeoczyć ich zamiłowania do tego ozdobnego wykończenia także w przypadku sukienek. Modele wyglądające jak dłuższa wersja koszuli to jeden z pewniaków w szafach Skandynawek. Prym wiodą w wersji białej i czarnej, ale nie tylko. Właściwie każda koszulowa sukienka ma szansę sprawdzić się w ich stylizacjach. Najważniejsze jest dopasowanie konkretnego fasonu i kolorystyki do indywidualnego stylu.

 

 

Ulubione sukienki Skandynawek – Sukienka dzianinowa

Miękkie i ciepłe dzianiny wydają się zupełnie naturalnym wyborem zwłaszcza w przypadku mieszanek północy. W tym przypadku wygrywają jednak nie tylko względy praktyczne. Dzianinowe sukienki po prostu świetnie wyglądają i temperatury nie mają nic do rzeczy. Takie modele wyglądają rewelacyjnie o każdej porze roku. Prosty fason na ramiączkach z prążkowanego materiału to idealna opcja na lato. Wersja maxi z długimi rękawami i golfem to natomiast świetny model na jesień i zimę. Często nie potrzeba wiele, żeby dopracować taką stylizację. Sukienka sama w sobie jest jej najlepszym elementem.

 

 

Ulubione sukienki Skandynawek – Sukienka jeansowa

Niedawno pisaliśmy o tym, jak Skandynawki noszą jeansy. Na spodniach ich zamiłowanie do denimu wcale się nie kończy. Chętnie wybierają też jeansowe sukienki. W tym przypadku kierują się podobnymi zasadami, co w przypadku innych elementów garderoby z tego materiału. Oznacza to, że choć niebieski jeans pojawia się u nich najczęściej, to nie jest jedyną opcją. Denim w wersji czarnej, białej, szarej, beżowej lub oliwkowej także może z powodzeniem uzupełniać stylizacje Skandynawek. Jeżeli chcesz pójść w ich ślady i nosić jeansową sukienkę, to też nie musisz ograniczać się do palety niebieskich odcieni. Pomimo że pomiędzy błękitem i granatem nie brakuje ciekawych wariantów kolorystycznych, to jednak warto pamiętać, że możliwości jest znacznie więcej.

 

 

Ulubione sukienki Skandynawek – Sukienka z bufiastymi rękawami

Minimalistyczne fasony nawet w stylizacjach Skandynawek zostają czasami przełamane ciekawym detalem. Jednym z nich są bufiaste rękawy. Element, który w ostatnim czasie zyskał na popularności za sprawą serialu „Bridgertonowie”, u nich pojawiał się na długo zanim wyemitowano pierwszy odcinek.

 

 

Sukienki z bufiastymi rękawami noszą na swój sposób. Często z ulubionymi klapkami Birkenstock, japonkami Havaianas lub innym prostym obuwiem. W końcu warto pamiętać, że nie mają skłonności do przesady i w przypadku ozdobnych rękawów wolą zostać powściągliwe przy wyborze pozostałych elementów stylizacji.

Ulubione sukienki Skandynawek – Wzorzysta sukienka

Przyjęło się, że Skandynawki to królowe minimalizmu i w wielu przypadkach faktycznie się to sprawdza. Odstępstwa od tej zasady są kuszące przede wszystkim dla Dunek, które coraz częściej sięgają po wzory i kolory. Ich barwne stylizacje to także inspiracja nie tylko dla rodaczek, ale kobiet z całego świata, którym brakuje odwagi do wybierania nietypowych połączeń. Z tego powodu w ich szafach jest także miejsce na wzorzyste sukienki. Kwiaty, grochy, zwierzęce printy i inne esy floresy to idealna opcja na co dzień. Na ich tle świetnie prezentują się minimalistyczne dodatki, których w garderobach Skandynawek nie brakuje.

 

 

--
W Glamour.pl na co dzień informujemy was o trendach, stylu życia, rozrywce. Jednak w tym trudnym czasie część redakcji pracuje nad treściami skupionymi wokół sytuacji w Ukrainie. TUTAJ dowiecie się, jak pomagać, sprawdzicie, gdzie trwają zbiórki i przeczytacie, co zrobić, żeby zachować równowagę psychiczną w tych trudnych okolicznościach.