Do 2020 roku we Francji zostanie wprowadzony zakaz używania plastikowych naczyń i sztuców. W Portugalii za torby wykonane z tworzywa sztucznego nałożono wysokie opłaty, co doprowadziło do redukcji ich zużycia o ponad 90%. Państwa Unii Europejskiej walczą z nadmiernym wykorzystaniem plastiku, który odpowiada za 70% zanieczyszczenia mórz i oceanów. Dziś problem jest większy niż kiedykolwiek, a plastik jest jednym z największych zagrożeń dla środowiska naturalnego. Kilka dni temu Komisja Europejska przedstawiła wstępny projekt zakazu plastikowych przedmiotów, obejmujących 10 kategorii, który miałby dotyczyć wszystkich państw członkowskich. Aby jednak ustawa weszła w życie, przedstawiciele każdego kraju należącego do Unii Europejskiej musieliby zagłosować za tym projektem.

Wiedzieliście, że te jadalne naczynia to polski wynalazek? >>>

Na czym polegała ustawa o zakazie plastikowych przedmiotów? Projekt obejmuje jednorazowe sztućce, naczynia i słomki, patyczki do uszu, patyki do balonów i mieszadełka do drinków, które można by zastąpić przyjazną dla środowiska alternatywą. Jeżeli prawo zacznie obowiązywać na terenie całej Unii Europejskiej, każde państwo będzie zobowiązane do jego przestrzegania. Oznacza to całkowity zakaz produkcji plastikowych przedmiotów, które łatwo można zastąpić innymi materiałami oraz redukcję wykorzystania pozostałych. Regulacja Komisji Europejskiej ma być wstępem do globalnej walki z zanieczyszczeniem generowanym przez tworzywa sztuczne.

Wiele gwiazd i postaci medialnych, w tym np. inluencerki Areta Szpura i Zosia Zborowska czy modelka Julia Banaś głoszą ideę lifestyle'u w stylu eko, dzięki którym możemy ograniczyć generowanie zanieczyszczeń i szerzą świadomość wśród swoich followersów. Czekając na decyzję Unii Europejskiej w sprawie projektu zakazującego plastikowych naczyń, już teraz na własną rękę możemy przyczynić się do jego wspierania, nie używając szkodliwych dla środowiska przedmiotów ze sztucznych materiałów poprzez rezygnację picia drinków przez słomki czy zaopatrzenie się we własny kubek, zamiast picia kawy z tych jednorazowych, dostępnych w kawiarniach.