Branża mody jest segmentem, który w bardzo dużym stopniu przyczynia się do zanieczyszczenia środowiska. Przemysł odzieżowy odpowiada za 10% globalnej emisji gazów cieplarnianych. Zgodnie z danymi ONZ to więcej niż produkują razem przemysł lotniczy i żegluga. Aby ograniczyć szkodliwy wpływ na naszą planetę, popularne marki wprowadzają różne rozwiązania: kapsułowe kolekcje z biodegradowalnych materiałów (Zara, Mango) lub sprzedaż ubrań z drugiej ręki (& Other Stories) to tylko niektóre z nich. H&M postanowił wprowadzić innowacyjną usługę wypożyczania ubrań, mającą na celu zmniejszenie szkód, jakie szwedzki gigant wyrządza środowisku. Jak donosi Business of Fashion modowy brand obecnie testuje to rozwiązanie w jednym ze swoich flagowych sklepów w Europie.

H&M testuje wypożyczanie ubrań. Usługa będzie dostępna w Polsce?

H&M postanowił walczyć z problemem zanieczyszczenia środowiska przez marki odzieżowe, które wykorzystują nawet kilkadziesiąt tysięcy litrów wody do produkcji jednej pary jeansów. Chociaż analitycy sceptycznie podchodzą do tego rozwiązania, a notowania na giełdzie szwedzkiej marki delikatnie spadły, uważamy, że to świetny pomysł i mamy nadzieję, że możliwość wypożyczenia ubrań z H&M wkrótce pojawi się również w Polsce. Obecnie marka testuje to rozwiązanie. 3-miesięczny okres próbny odbywa się w Sztokholmie przy Placu Sergela. Program obejmuje 50 elementów z bieżącej kolekcji, a wypożyczenie kosztuje około 140 zł. „Nasz nowym program wypożyczania ubrań, jak i inne działania mają w rezultacie przyczynić się do tego, że nasze fabryki będą produkowały minimalną ilość gazów cieplarnianych”, powiedział Daniel Claesson, szef rozwoju biznesu H&M. Trzymamy kciuki za powodzenie tego projektu!

Boże Narodzenie 2019: idealne prezenty na święta dla fanki ekologii >>>