Program Milionerzy, emitowany z przerwami przez stację TVN od 1999 roku, to jeden z tych w rodzimej telewizji, który budzi największe emocje. Po każdym odcinku, zwłaszcza w przypadku tej aktualnej edycji, widzowie i internauci chętnie komentują występy niektórych uczestników, a zwłaszcza - ich brak wiedzy w przypadku dość banalnych pytań. Sporo wpisów pojawiło się również po tym, co wydarzyło się wczoraj. A to z kolei często się nie zdarza! Bo po raz drugi w historii polskiej edycji show padł milion!

ZOBACZ TAKŻE: Wiedzieliście, że te rzeczy wymyśliły kobiety?

Nową milionerką została Maria Romanek, emerytowana polonistka z miejscowości Bezmiechowa Dolna położonej na Podkarpaciu, praktycznie w samych Bieszczadach. Na jakie pytanie musiała odpowiedzieć? Cóż, wydawałoby się, że jak przystało na umysł humanistyczny – nie takie proste! Była nauczycielka musiała wyliczyć, „ile to jest 1111 razy 1111, jeśli 1 razy 1 to 1, a 11 razy 11 do 121?”. Do wyboru miała oczywiście cztery warianty: A – 12 321, B – 1 234 321, C – 111 111 111 i D – 123 454 321. Po krótkim zastanowieniu Romanek postawiła na odpowiedź B i tym samym została drugą zdobywczynią głównej nagrody w polskich „Milionerach”. Pierwszy był 28 marca 2010 roku Krzysztof Wójcik.

Prowadzący program Hubert Urbański rzecz jasna nie mógł nie zapytać o to, na co uczestniczka zamierza wydać milion. Jeszcze zanim padło pytanie, odpowiedziała, że chciałaby wyremontować kuchnię, wybrać się na wycieczkę do Gruzji, a całą resztę przeznaczyć na cele charytatywne. Pani Mario, gratulujemy!