Pamiętacie sytuację producenta lemoniad o przewrotnej nazwie John Lemon? W zeszłym roku firma musiała przejść rebranding i ją zmienić, ponieważ Yoko Ono, żona zmarłego artysty Johna Lennona, zagroziła procesem sądowym. Twierdziła, że polski brand z Katowic narusza znak towarowy i dobra osobiste jej zmarłego męża. W efekcie nie doszło do batalii w sądzie, a właściciele napojów zdecydowali się na ugodę. Niestety, analogiczna sytuacja dosięgnęła polską markę MUMU, którą Prada oskarżyła o kopiowanie znaku towarowego. Włoski dom mody istnieje od 1913 roku, a pod swoimi skrzydłami ma również młodszą stażem markę modową Miu Miu, którą kieruje Miuccia Prada, a nazwa pochodzi od imienia jej wnuczki. Modowy gigant zarzucił rodzimej firmie produkującej skórzane torby skopiowanie zarówno fonetycznego, jak i graficznego logotypu. Jak donosi serwis Gazeta.pl, polska firma otrzymała pismo z kancelarii Prady zarzucającej zbyt duże podobieństwo. Okazało się, że od jakiegoś czasu trwały pertraktacje między Pradą a MUMU. Mimo tego, że rodzima marka miała szansę na wygraną, proces sądowy pochłonąłby mnóstwo czasu i pieniędzy, dlatego firma zdecydowała się na ugodę i zamknięcie MUMU. Całą sytuację skomentowali jej właściciele na oficjalnym koncie na Facebooku:

Nadszedł czas, by przekazać Wam smutne wieści. Od kilku miesięcy toczyliśmy spór z pewnym włoskim domem mody, gigantem światowego rynku, w sprawie naszego znaku towarowego, słowa MUMU. Spór zakończyliśmy ugodą, bardzo dla nas ciężką, bo podjętą w obliczu długiej walki ze znacznie potężniejszą od nas firmą. W wyniku tej ugody jesteśmy zmuszeni zrezygnować z używania słowa MUMU, nazwy naszej marki, w oderwaniu od konkretnej formy graficznej, czyli logotypu. I choć zachowaliśmy wszelkie prawa do graficznego logotypu, który jest też zarejestrowanym znakiem towarowym, to dostrzegamy w tym rozwiązaniu marketingowy i życiowy absurd. Dlatego postanowiliśmy zakończyć działalność pod nazwą MUMU w ogóle.

Polska marka MISBHV łączy siły Reebokiem! >>>

Jakub i Marcello, właściciele marki, zapowiedzieli przerwę w pracy, ale obiecali, że powrócą po chwili odpoczynku. Dodatkowo, od 1 do 6 czerwca potrwa wyprzedaż toreb, więc jeżeli planowaliście zakup torby to będzie ostatni moment, aby to zrobić.