Od premiery filmu Diabeł ubiera się u Prady minęło ponad 14 lat. Jednak mimo upływu lat wciąż wzbudza wiele emocji i zdobywa kolejne rzesze fanów, w tym osoby, które marzą o pracy w świecie mody. Co więcej, w sieci nadal pojawiają się ciekawostki i nieznane dotąd fakty na temat kultowej produkcji oraz jej bohaterów. Oto jeden z nich! Jak się niedawno okazało, twórcy filmu Diabeł ubiera się u Prady na podstawie powieści Lauren Weisberger, usunęli scenę, która nie tylko odmieniłaby cały film, ale również (a może nawet „przede wszystkim”) zmieniłaby sposób, w jaki widzowie postrzegają Mirandę Priestly, czyli chłodną i bezkompromisową naczelną magazynu Runway (w tej roli genialna Meryl Streep).
Ta usunięta scena z Diabeł ubiera się u Prady zmieniłaby cały film!
Czy jesteś w stanie sobie wyobrazić fragment, który zmienia wydźwięk całego filmu, albo obraz jednej z głównych postaci? Taką właśnie scenę, wyciętą z filmu w reżyserii Davida Fankela, pokazał jakiś czas temu Spencer Althouse (redaktor serwisu BuzzFeed) na swoim profilu na Twitterze. Co więcej, przyznał, że dla niego, zmienia ona cały film. A przede wszystkim stawia w zupełnie innym świetle bohaterkę graną przez Streep, czyli Mirandę Priestly. Usuniętą scenę z filmu Diabeł ubiera się u Prady możesz obejrzeć poniżej. Zgadzasz się z redaktorem znanego portalu? Bo my tak!
I'm just seeing this deleted scene from The Devil Wears Prada for the first time, and honestly it changed the whole movie for me pic.twitter.com/6Zkr6UxHQO
— Spencer Althouse (@SpencerAlthouse) August 28, 2017
Na pewno przypominasz sobie od razu fragment, który ostatecznie znalazł się w produkcji. Kiedy naczelna magazynu Runway rozmawia z gośćmi podczas imprezy, nagle zjawia się jej mąż, ewidentnie po kilku wypitych drinkach, i zaczyna obrażać jedną z osób z towarzystwa. W tym momencie do akcji wchodzi Andy Sachs i ratuje szefową z niezręcznej sytuacji. A co byłoby, gdyby Miranda, jak w tej niewykorzystanej scenie, jej podziękowała? No cóż, na pewno ociepliłoby to wizerunek redaktorki naczelnej i wyszłoby na to, że nie taki diabeł (ubierający się u Prady) straszny, jak go malują.
Zobacz także: Emily Blunt zdradziła, co myśli o kontynuacji „Diabieł ubiera się u Prady”. Fani filmu mogą mieć mieszane uczucia... >>>