Niegdyś absolutne królowe wielkiego i małego ekranu, dziś dyskretne, ciche i unikające rozgłosu jak ognia. Co się dziwić, w końcu swoje pierwsze kilkanaście lat życia spędziły na planach filmowych, ściankach, czerwonych dywanach i pod czujnym okiem kamer paparazzi. Mary-Kate i Ashley Olsen już dawno pożegnały się z karierą aktorką, a dziś wspólnie tworzą prężnie działającą i popularną wśród celebrytek markę odzieżową The Row, która jest dziś jedną z najczęściej nagradzanych i docenianych przez krytyków. Prosta i okrojona oferta stała się dla wielu gwiazd absolutnym ulubieńcem w kwestii ponadczasowych i wpisujących się w estetykę cichego luksusu elementów garderoby, które cechują się nie tylko nieśmiertelnym fasonem, ale i niezwykle wysoką jakością wykonania. Założycielki marki stały się natomiast jej najlepszymi ambasadorkami – Mary-Kate i Ashley stronią bowiem od najnowszych trendów, a ich styl można określić mianem klasyki bez daty przydatności, który doskonale wpisuje się w ideę szafy kapsułowej.
Choć The Row cieszy się niemałą popularnością wśród takich it-girls jak Kendall Jenner czy Rosie Huntington-Whiteley, wiele minimalistek nie może pozwolić sobie na perełki z oferty marki ze względu na... niebanalną cenę. Nie oznacza to jednak, że entuzjastki ponadczasowych rozwiązań powinny wywiesić białą flagę i poddać się w swoich poszukiwaniach prostych elementów garderoby. W sieci coraz większą popularność zyskuje bowiem sklep, który jest idealnym odpowiednikiem marki Mary-Kate i Ashley Olsen. W asortymencie brytyjskiego sklepu COS (należącego do szwedzkiej grupy H&M) nietrudno o tańsze zamienniki ulubionych elementów garderoby znanych bliźniaczek. Oto kilka propozycji, które nie skrzywdzą waszego portfela.
Tańsze zamienniki ulubionych elementów Mary-Kate i Ashley Olsen – długa spódnica
Bliźniaczki Mary-Kate i Ashley Olsen nie przepadają za krótkimi sukienkami, spódniczkami mini i szortami, które odsłaniają nogi. Prawdopodobieństwo, że zobaczycie je więc w wymienionych elementach garderoby jest bliskie, jeśli nie równe zeru. Gdybyście jednak miały i mieli postawić cały swój dobytek na to, że projektantki w najbliższym czasie zdecydują się na długą spódnicę o luźnym, przewiewnym kroju, szansa na wygraną jest szalenie wysoka. Strzałem w dziesiątkę byłoby natomiast postawienie wszystkiego na model w czarnym kolorze, który niewątpliwie dominuje w szafach 37-latek. Wybór materiału jest tu natomiast dowolny – w ofercie The Row znajdziecie modele wykonane zarówno z jedwabiu, jak i bawełny, wełny oraz lnu. Podobne propozycje, w dużo niższych cenach, znajdziecie w COSie.
fot. Getty Images
Garniturowe spodnie z szeroką nogawką
Eleganckie garniturowe spodnie z zakładkami i szeroką nogawką o nazwie Phoebe to absolutny bestseller marki The Row. Właśnie ten model od lat lansuje m.in. Kendall Jenner, jednak wiemy doskonale, dlaczego nadal nie stał się viralowym hitem. W końcu wysoka jakość wykonania i luksusowe materiały najczęściej idą w parze z niebanalną ceną, a ta w tym przypadku przekracza 7 tysięcy złotych. Odpowiedzią na budżetowe potrzeby minimalistek jest model wide-leg trousers marki COS, który obecnie cieszy się ogromną popularnością w sieci. Brytyjski sklep wypuścił pierwszą parę garniturowych spodni kilka lat temu, wówczas jedynie w beżowym kolorze. Model wyprzedał się w rekordowym tempie, a w asortymencie marki od tego czasu nie brakuje wielu propozycji kolorystycznych o różnych krojach i materiałach. Ich cechą wspólną pozostaje swobodny fason i wysoka jakość wykonania, czyli wszystko to, co gwiazdy kochają w modelu Phoebe od The Row.
fot. Getty Images
Klasyczna czarna maxi
Czarna, szeroka i w stylu oversize – takimi słowami możemy opisać sukienkę maxi z szafy Mary-Kate i Ashley Olsen. Dlaczego znane bliźniaczki nigdy nie decydują się na ubrania przylegające do ciała i eksponujące sylwetkę? Odpowiedź na to pytanie padła w wywiadzie udzielonym kilka lat temu dla magazynu I-D. Projektantki intencjonalnie stawiają na ubrania, za którymi można się schować i w których można poczuć się w pełni bezpiecznie. Nic więc dziwnego, że sukienki w ofercie The Row to luźne, przewiewne i szerokie fasony, w których można się ukryć, a których noszenie jest przyjemne niemalże tak samo, jak spędzanie całego dnia w najwygodniejszej piżamie. Nie eksponują pleców, nie mają zbyt głębokiego dekoltu i rzadko odsłaniają ramiona. Są za to ponadczasowe i nigdy nie wychodzą z mody. Jeśli więc wygoda idąca w parze z klasyką to coś, co was interesuje – podobne modele znajdziecie oczywiście w ofercie marki COS.
Zobacz także:
fot. Getty Images / Nicholas Hunt
Koszula w stylu oversize
Dobrze skrojona koszula z wysokogatunkowego materiału to bez wątpienia must have, bez którego ciężko wyobrazić sobie stylizacje znanych bliźniaczek. W sumie nie tylko ich – koszula w stylu oversize to niezbędnik w szafie Skandynawek, Francuzek, entuzjastek szafy kaspułowej oraz prawdziwych minimalistek. Nic więc dziwnego, że to absolutna podstawa nieskończenie wielu looków 37-letnich projektantek. Założycielki marki The Row wyznają jednak jedną zasadę – model koszuli musi być luźny, przewiewny i po prostu duży (niemalże wyglądający, jakby był skradziony z szafy mężczyzny). W kwestii kolorów zaskoczeniem nie będzie czerń, jednak wybór byłych gwiazd kina pada czasem również na biel oraz niezwykle popularny w sezonie SS23 błękit. Każdy i każda z was znajdzie więc rozwiązanie dla siebie.
fot. Getty Images / Robert Kamau
Obuwie na płaskiej podeszwie
Siostry Olsen cenią sobie wygodę ponad wszystko i za nic mają sobie wpisywanie się w obecnie panujące trendy. Nic więc dziwnego, że zarówno w ich prywatnych stylizacjach na co dzień, jak i w ofercie ich autorskiej marki, to właśnie komfortowe, wsuwane buty na płaskiej podeszwie grają pierwsze skrzypce. W związku z tym w ich stylizacjach królują mokasyny, baleriny, klapki oraz japonki. W jakim kolorze? Nie będzie tu zaskoczenia – w kwestii butów projektantki również stawiają na nieśmiertelną czerń, która pasuje do wszystkiego, choć od czasu do czasu przyłapać je można także w butach w odcieniach beżu oraz nude.
fot. Getty Images
