4 lipca 2025 roku na boisku w Szwajcarii rozpocznie się coś więcej niż mecz. Dla polskich piłkarek to będzie moment, na który pracowały całe życie. UEFA EURO 2025 to nie tylko sportowe święto – to scena, na której kobieca reprezentacja Polski ma szansę pokazać siłę, pasję i odwagę.

Polki kontra giganci

Polska reprezentacja trafiła do grupy, która z miejsca rozpala wyobraźnię kibiców. Już 4 lipca zmierzy się z Niemkami – legendarnym zespołem, który przez lata dominował w europejskim futbolu kobiecym. Następnie 8 lipca przyjdzie czas na starcie z kolejnym mocną drużyną, Szwecją. Na zakończenie fazy grupowej – 12 lipca – zagrają z Dunkami, które również mają na koncie znakomite występy w międzynarodowych turniejach.

Brzmi jak wyrok? Wcale nie. Jak mówi Weronika Zawistowska:

Przestałyśmy się bać. Uwierzyłyśmy w to, że możemy osiągać sukcesy. Tego nam brakowało. To najważniejsza zmiana, która w ostatnich latach zaszła w polskiej kobiecej piłce.

I właśnie o to chodzi – nie o strach, ale o szansę.

Kadra z sercem

Kiedy Klaudia Jedlińska odebrała telefon z informacją o powołaniu, serce – jak sama mówi – „na chwilę przestało bić”. Takie emocje towarzyszą każdej z zawodniczek, które znalazły się w kadrze na EURO 2025. Bo to nie tylko reprezentacja, a grupa kobiet, które zostawiły na boisku wszystko: kontuzje, wzloty, upadki i godziny treningów. Teraz mogą wreszcie powiedzieć: „Jesteśmy tu, zasłużyłyśmy na to”.

W składzie zobaczymy m.in. niezastąpioną Ewę Pajor (jedną z najlepszych napastniczek świata), która właśnie zdobyła kolejne trofeum w barwach FC Barcelony. Obok niej zagrają bramkarki: Natalia Radkiewicz, Kinga Szemik, Kinga Seweryn. Obrończynie: Kayla Adamek, Paulina Dudek, Sylwia Matysik, Małgorzata Mesjasz, Emilia Szymczak, Martyna Wiankowska, Oliwia Woś, Wiktoria Zieniewicz, pomocniczki: Adriana Achcińska, Dominika Grabowska, Ewelina Kamczyk, Milena Kokosz, Tanja Pawollek, Klaudia Słowińska oraz napastniczki: Klaudia Jedlińska, Nadia Krezyman, Natalia Padilla-Bidas, Paulina Tomasiak, Weronika Zawistowska. W reprezentacji znalazły się wiec zarówno liderki z doświadczeniem w europejskich klubach, ale także piłkarki, które rozwijają się w polskich drużynach.

Mat. prasowe
Mat. prasowe

Przełomowy moment

Polska kadra kobiet jeszcze nigdy nie grała w finałach EURO. Tegoroczny turniej to historyczny debiut. Ale dziewczyny są gotowe i nie jadą tam się uczyć. Miały zgrupowanie, są w formie i przede wszystkim mają nastawienie, którego nic nie złamie.

Zgrupowanie przed EURO to dla nas bardzo ważny moment, nie tylko sportowo, ale też mentalnie. To czas, w którym budujemy pewność siebie, dopracowujemy szczegóły i wzmacniamy relacje w zespole. Każdy dzień jest szansą na to, żeby lepiej się rozumieć na boisku i poza nim. Chcemy być gotowi, bo wiemy, że turniej będzie wymagał od nas pełnego zaangażowania od pierwszej do ostatniej minuty” – podkreśla pierwsza kobieta w Polsce na stanowisku selekcjonerki seniorskiej kadry, Nina Patalon.

Dlaczego właśnie im warto kibicować? Bo to drużyna złożona z kobiet, które niczego nie dostały na skróty. Każda z nich przeszła długą drogę – pełną wyrzeczeń, ciężkiej pracy i momentów zwątpienia. Dziś grają na najwyższym poziomie, choć kiedyś mało kto w nie wierzył. Teraz inspirują tysiące dziewczyn, które na podwórkach kopią piłkę i marzą, by pójść ich śladem. Pokazują, że można być sobą, wspierać się i spełniać marzenia.

Historia, która dzieje się na naszych oczach

EURO 2025 to coś więcej niż wielka piłkarska impreza. To przełomowy moment, który może na dobre odmienić oblicze kobiecego futbolu w Polsce – dać mu rozgłos, realne wsparcie i uwagę, na którą od dawna zasługuje. Dlatego warto oglądać mecze, komentować, udostępniać i mówić o tej kadrze głośno. Bo historia pisze się właśnie teraz – a każdy z nas może być jej częścią.

To także doskonała okazja, by zauważyć, jak bardzo zmienia się podejście do kobiecej piłki nożnej. Coraz więcej dziewczynek marzy o grze w reprezentacji, a szkółki piłkarskie przeżywają prawdziwe oblężenie. Do turniejów, takich jak Puchar Tymbarku, zgłasza się rekordowa liczba uczestniczek, rośnie też zainteresowanie festiwalami piłkarskimi dla dziewcząt organizowanymi w ramach kampanii „Dziewczyny. Drużyna nie tylko na boisku”. Media i sponsorzy wreszcie zaczynają dostrzegać potencjał kobiecych rozgrywek. EURO 2025 to nie tylko kolejny turniej – to znak, że dzieje się coś ważnego.

UEFA Women’s EURO 2025 odbędzie się w dniach 2-27 lipca w Szwajcarii. Na turnieju zmierzy się 16 najlepszych drużyn Europy, w tym reprezentacja Polski. Mecze Polek odbędą się:

4 lipca: Polska – Niemcy

8 lipca: Polska – Szwecja

12 lipca: Polska – Dania

Zapisz te daty w kalendarzu!

Mat. prasowe
Mat. prasowe

EURO 2025 to nasze wspólne święto. Bądźmy z dziewczynami – przed ekranem (mecze polskich piłkarek będzie można oglądać w TVP), na stadionie i w social mediach (na profilu @laczynaspilkakobieca na Instagramie). Bo kobieca piłka ma moc!

Materiał promocyjny PZPN