Reklama

Jeśli (tak jak ja) uwielbiasz kokardy, od razu ci się spodoba (tak jak mi). Bo właśnie fontaź – zawiązywany przy szyi na kokardę – jest znakiem rozpoznawczym kremowego body Undress Code, w którym ostatnio – na swoim blogu i na Instagramie – pokazała się Kasia Tusk. Obok takiej góry nie sposób przejść obojętnie. Nawet jeśli – wzorem influencerki – połączysz ją ze „zwykłymi” jeansami.

Kremowe body z kokardą to alternatywa dla białej bluzki

Ale po kolei... Body polskiej marki Undress Code, które przed kilkoma dniami założyła Kasia Tusk to model o nazwie Pure Elegance. Doskonale oddaje ona jego istotę – to body to elegancja w czystej postaci! Uszyte z półtransparentnej jedwabnej organzy w odcieniu napoleonki (choć dostępny jest także model w klasycznym, czarnym kolorze) jest nie tylko szykowne, ale i – dzięki przezroczystościom – bardzo zmysłowe. I charakerystyczne, bo wyróżnia je nie tylko okazała kokarda, ale i falbaniaste makiety przy długich rękawach. Najlepiej zresztą zobaczcie same i sami. Dodamy tylko, że body Pure Elegance dostępne jest zarówno na bazie fig, jak i stringów, dzięki czemu każdy może znaleźć ideał dla siebie. By w święta założyć je zamiast tradycyjnej białej bluzki.

Kasia Tusk w jedwabnym body polskiej marki Undress Code

Kasia Tusk do body marki Undress Code założyła szerokie jeansy w czarnym kolorze (w dodatku z popularnej sieciówki Pull & Bear). Udowadniając, że i one mogą wyglądać odświętnie, jeśli zestawić je z tak efektowną górą. Więcej już nie trzeba. A na pewno niewiele. Kasia stylizację uzupełniła o biżuterię z perłami marki YES, czarne czółenka w szpic na niewysokim obcasie oraz niedużą kopertówkę YSL w tym samym kolorze. I wyglądała absolutnie pięknie! O czym najlepiej świadczą entuzjastyczne komentarze pod rolką opublikowaną w mediach społecznościowych:

  • „Bardzo elegancko”,
  • „Klasa sama w sobie”,
  • „Przepieknie” – pisały obserwatorki.A my już mamy pomysł na wigilijny look!

Ps. Poniższe body też mogą ci się spodobać.

Reklama
Reklama
Reklama