Reklama

Kto z nas nie marzył, by wyjść z domu otulonym w kołdrę, gdy na zewnątrz panuje mróz i ziąb? A co jeśli powiem wam, że to możliwe i co więcej, wyjątkowo modne! Świat mody zadbał o to, by tej zimy nikt z nas nie zmarzł. Projektanci wzięli na tapet to, co kochamy najbardziej – ciepło i przyjemne otulenie.

„Duvet dressing”: trend, który „wyszedł z sypialni”

Już od kilku sezonów możemy zaobserwować na sklepowych wieszakach obszerne oversizowe kurtki puffer. I choć wyglądają jak przeskalowane, projektanci stworzyli je nie tylko po to, by efektownie wyglądały, ale też dawały pożądane ciepło. Dlaczego by więc z kurtek wyglądających jak pierzyna, nie przejść do płaszczy, a z płaszczy do obszernych rozkloszowanych spódnic, długich kamizelek i w końcu… swetrów? Wszystkie wyglądające jak pikowane kołdry, narzuty czy pledy, które są nierozerwalną częścią zimowego sezonu.

Wszystko zaczęło się w miejscu, z którego niechętnie chcemy wychodzić. Szczególnie o 6 rano, gdy na zewnątrz jest ciemno i zimno. Już na początku 2000. roku projektanci podjęli się tematu przeniesienia sypialnianej atmosfery, do codziennych warunków. Obszerne kreacje i pokaźne formy miały zrekompensować trudy wczesnego wychodzenia z domu na mróz (kto nie pamięta sukienki-iglo Lizzie McGuire z The Lizzie McGuire Movie 2003 – warto zobaczyć).

Ale tak już na poważnie mówiąc, „kołdrowa” estetyka zaczęła się prężnie rozwijać po 2020 roku. Na Met Gali w 2024 roku Sabrina Carpenter miała na sobie suknię w stylu syreny z kołdrowym dołem. Rok później Serena Williams wybrała pokaźną pelerynę Moncler, która wyglądała dosłownie jak prawdziwa kołdra. W marcu tego roku Paloma Wool wyraźnie zainspirowała się puszystymi kołdrami, zupełnie tak, jak Balenciaga, który w swojej kolekcji na 2026 rok również uwzględnił przyjemne otulenie.

Kurtki w tym stylu znajdziemy też w popularnych sieciówkach. Oto kilka inspiracji:

Jak nosić trend „Duvet dressing”?

Ten trend nie jest jednak zarezerwowany wyłącznie dla gwiazd. W codziennych stylizacjach sprawdzają się obszerne spódnice, grube swetry i oversizowe t-shirty, które pozwalają poczuć się otulonym, jak w ulubionej kołdrze. Choć trend jest dość nonszalancki i efektowny, na pewno warto „zaryzykować”, chociażby dla obiecanego ciepła.

Oczywiście najprostszym wyborem w tym trendzie będzie krótka kurtka puffer z szerokim pikowaniem, płaszcz przypominający kołdrę w romby i oczywiście długa puchówka przypominająca pierzynę babci. Ale jeżeli chcemy pójść o krok dalej, to świetnym pomysłem będzie wybór pikowanych joggersów, z lekko połyskującego materiału, które połączą się doskonale z wełnianym swetrem o warkoczowym splocie. Idealny zestaw: khaki i złamana biel.

Można postawić też na nieco teatralną rozkloszowaną spódnicę, która wygląda jak narzuta na łóżko (a przynajmniej była nią zainspirowana), w duecie z klasycznym golfem, zrobi prawdziwą furorę. Jak przewidują modowi wieszcze, ten trend nie tylko wygląda spektakularnie, ale też mimo otulenia, obnaża osobowość człowieka. Każdy przecież ma swoją ulubioną kołdrę i przeniesienie jej stylu na garderobę, może być naprawdę interesujące.

Street style at London RTW Fashion Week on February 16, 2024 in London, England. (Photo by Jonathan Daniel Pryce/WWD via Getty Images)
fot. Jonathan Daniel Pryce/WWD via Getty Images
DUESSELDORF, GERMANY - DECEMBER 3: Evi Wave is seen wearing an oversized puffer jacket in a soft pink rose tone with a high collar and voluminous, boxy silhouette from American Vintage; cream white wide-leg jeans with subtle stripes from Replay; taupe-grey Boston clogs in soft suede with an open back and adjustable strap from Birkenstock; a vintage Gucci shopper hobo bag in beige canvas with the classic GG monogram, dark brown leather handle and logo charm from Gucci; a striped knit beanie in navy blue, red and pink tones from ASOS; chunky silver statement rings; her brown hair is worn straight on December 3, 2025 in Duesseldorf, Germany. (Photo by Moritz Scholz/Getty Images)
fot. Moritz Scholz/Getty Images
Reklama
Reklama
Reklama