Nostalgia za latami 2000. obudziła na nowo buntowniczą estetykę. Trampki, ćwieki i „hell yeahcore”, czyli najmodniejszy trend 2026!
Jeżeli myślisz, że już absolutnie wszystkie trendy z lat 2000. zostały współcześnie odtworzone, to z pewnością zaskoczę cię powrotem do estetyki, o której pamiętają już tylko millenialsi (no dobra późne gen Z też). „Hell yeahocre” ( lub „older sistercore”) to powrót do buntowniczej estetyki, w której dobra zabawa nie miała granic, a obecna przestrzeń modowa chce na nowo pobudzić ją do życia.

Nostalgia za latami 2000. jest jednym z ważniejszych trendów w tej dekadzie, któremu należy się osobna część przemysłu. Millenialsi tęsknią za wolnością i beztroską, z kolei gen Z odkrywają po raz pierwszy trendy z okresu swojego dzieciństwa. Tym razem, na TikToku pojawiło się niemałe zainteresowanie… pokojem starszej siostry i buntowniczą estetyką. Sama mam starszą siostrę i doskonale wiem, jak fascynującym miejscem dla nastolatki może być to „zakazane miejsce”. Estetyka „hell yeahcore” pozwala na powrót do tego dreszczyku emocji, gdy podkradało się siostrze jej ulubioną szminkę lub top i słuchało się na discmanie Avril Lavigne czy Pink.
Czym jest trend „hell yeahcore”?
„Hell yeahcore” narodził się na przełomie mileniów i królował mniej więcej do 2009 roku. W mojej opinii to jeden z piękniejszych trendów, o którym świat mody sobie przypomniał. Królowała w nim beztroska zabawa i wolność pod każdym względem. Być może trend zahaczał nieco o przesadę, głośną muzykę i imprezy do białego rana, ale był niezwykle autentyczny i dawał możliwość wyrażania siebie, bez oceniania. Był to czas, gdy skateboarding stał się mainstreamem, filmy z superbohaterami dopiero nabierały rozpędu, a każdy wypad ze znajomymi wyglądał jak reality show.
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby Instagram i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.
Pokój starszej siostry, fascynujący również dziś
Na TikToku ten trend funkcjonuje zamiennie pod nazwą „older sistercore”, nawiązując do stylu i charakteru „prawie dorosłych” już nastolatek. Jeżeli ktoś nie miał starszej siostry, to z pewnością w jego otoczeniu była osoba, która ją miała i wtedy dla całej grupy znajomych to właśnie „ta” siostra była inspiracją. Millenialsi określiliby ją jako ekstremalną buntowniczkę, która jest „zbyt cool”, żeby obchodziło ją zdanie innych. Słuchała Avril Lavigne, Gwen Stefani, Pink czy Fefe Dobson. To w sumie pierwszy raz, gdy w świecie mody millenialsi zaczęli się buntować, naśladując mocny wizerunek swoich idolek. Krawat noszony do tank topu, luźne spodnie, wyrazisty eyeliner na powiekach. Kto nie użył go choć raz?
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby Instagram i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.
Moda, choć chciałaby zapomnieć, to jednak wraca do „hell yeahcore”
Swobodna, bardzo autorska estetyka z tamtych czasów znów jest popularna na szkolnych korytarzach. Być może dla wielu wygląda jak zestaw zupełnie przypadkowo dobranych ubrań, jednak z pewnością jest oparta na kontrolowanym chaosie, który narodził się na przełomie stuleci. Sprane t-shirty z młodzieżowych drużyn sportowych lub nieistniejących marek, znalezione gdzieś w second-handach, luźne, szerokie dżinsy, winylowe paski, w tym również te z ćwiekami, chokery (pamiętacie te, wyglądające jak plecione sprężynki, które dołączali do „Bravo Girl”?), elementy męskiej garderoby w damskich stylizacjach: paski, koszulki, buty, bokserki, odpryśnięty lakier na paznokciach, wyrazisty eyeliner i nieperfekcyjnie ułożone włosy. „Hell yeahcore” jest poniekąd zainspirowany punkrockową stylistyką i bezapelacyjne jego gwiazdą jest Avril Lavigne.
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby Instagram i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.
Współczesne gwiazdy „hell yeahcore”
Dzisiejszymi spadkobierczyniami tej estetyki są m.in. Olivia Rodrigo, Billie Eilish, Charli XCX czy KATSEYE. Rodrigo wyraźnie nawiązuje swoją muzyką i stylem do Avril. Największe zainteresowanie budzą jej topy ze sloganami czy bransoletki, które na nowo interpretują styl z początku tysiąclecia. Z kolei Billie Eilish stawia na oversizowe stylizacje, będące kluczowym elementem tej estetyki, a Charli XCX w erze Brat celebruje głośno autentyczność.
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby Instagram i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.
Dlaczego wracamy do buntowniczej estetyki z lat 2000? Bo to prawdopodobnie jeden z najbardziej wiarygodnych ostatnich modowych stylów, gdzie zestawy ubrań komponowane były nie „w zgodzie z czymś”, ale przeciw czemuś. Dzięki temu stały się doskonałą kopalnią trendów, dla współczesnych pokoleń. Trzeba korzystać!
Kilka modowych inspiracji:




Spodnie z rozszerzanymi nogawkami z detalem typu pareo i ćwiekami; fot. materiały prasowe Zara.


