To właśnie te 3 trendy na lato królują teraz na ulicach Paryża. Francuzki kochają je za bezpretensjonalny urok (z którego słyną)
Wystarczy zajrzeć na Instagram, by przekonać się, że francuskie it-girls tego lata kompletnie straciły głowę dla tych rzeczy. W tym sezonie są ultramodne, ale przetrwają próbę czasu.

Chloe Lecareux, Sabina Socol, Mara Lafontan, Jeanne Damas czy Leasy in Paris... Niezależnie od tego, na czyj profil na Instagramie zajrzycie, na zdjęciach znajdziecie nie jedną lecz wszystkie te rzeczy. Francuzki po prostu je pokochały (z wzajemnością) i noszą non stop – na milion różnych sposobów. To właśnie te 3 trendy na lato 2025 królują teraz na ulicach Paryża. Warto zaprosić je także do swojego miasta.
Spódnice i/lub sukienki w groszki
Francuzki od zawsze mają słabość do sukienek i spódnic w drobne wzory – najczęściej o miekko opływających biodra ultrakobiecych fasonach. Pozostając w nurcie romantyzmu, dotychczas najchętniej wybierały kwiatki, ale tym razem stawiają na trend z wybiegu – groszki (lub jak kto woli – kropki). W ponadczasowym i bardzo eleganckim czarno-białym wydaniu. Albo brązowo-białe, jak sukienka, którą w „Pretty Woman” nosiła Julia Roberts. Inspiracją są propozycje projektantów zaprezentowane na największych światowych wybiegach. W tym sezonie sukienki i/lub spódnice w kropki lansują lub lansowali: Jacquemus, Carolina Herrera, Rodarte, Moschino, J. Crew, Sant Laurent, ale i Mango, Zara czy Reserved. Grono tak szerokie, że sukienki w grochy to jedne z najmodniejszych sukienek na wiosnę i lato 2025. Jakie buty do nich nosić? Tu także z pomocą przychodzą paryżanki, które stawiają na sandałki z cienkich pasków na niewysokiej szpilce (czyli tzw. kaczuszki). To kolejny trend, który tego lata króluje na ulicach miasta miłości. To połączenie idealne na randkę!
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby Instagram i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.
Torebki koszyczki
Niezależnie od tego, czy lato spędzają w Paryżu, czy – jak Jeanne Damas – na przykład na Ibizie, paryżanki biorą przykład z Jane Birkin – francuskiej ikony stylu lat 70. i – zamiast klasycznych torebek – noszą niezobowiązujące (ale całkiem pakowne) koszyczki. Z wikliny, rafii, rogożyny, bambusa... – bez różnicy, grunt by były plecione. Torebka-koszyk to już znak rozpoznawczy Francuzek, które udowadniają, że można je nosić zarówno do haftowanej sukienki w sielskim stylu, jak i luźnej koszuli i jeansów (najlepiej dzwonów). Właściwie to można je nosić praktycznie do wszystkiego!
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby Instagram i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.
Maślany żółty
Latem 2025 roku to chyba ulubiony kolor Francuzek. Żołty – obowiązkowo w najmodniejszym maślanym wydaniu – w szafach mają chyba wszystkie francuskie (i nie tylko) it-girls. Nic dziwnego, to odcień, który pasuje do każdego typu urody, pięknie ożywiając cerę zarówno brunetek, jak i blondynek czy rudych (sprawdziłyśmy to w redakcji!). Niezależnie od tego, czy włożycie sukienkę, T-shirt czy „tylko” bikini w tym kolorze. Ale maślanożółty równie dobrze sprawdza się na dodatkach: torebkach, butach albo choćby apaszkach. Stylowe Francuzki noszą go pod każdą postacią. Od stóp do głów albo w formie akcentu, który podkręca stylizację. Słoneczny, ale niezbyt natarczywy, to wymarzony kolor na lato!
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby Instagram i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.