Marta Wierzbicka jest w ciąży?! Aktorka pokazała pokaźny ciążowy brzuszek i otrzymała gratulacje od Michała Piróga
Fani gratulują aktorce ciąży i dopytują, który to miesiąc. Wszystko dlatego, że Marta Wierzbicka pokazała na Instagramie zdjęcie z ciążowym brzuszkiem.

Baby boom w show-biznesie trwa w najlepsze! Tylko wczoraj dwie gwiazdy potwierdziły, że spodziewają się dziecka. Blake Lively i Ryan Reynolds zostaną rodzicami po raz trzeci, a aktorka Keira Knightley ciążowy brzuszek pokazała podczas imprezy Chanel w Paryżu. W Polsce wciąż na rozwiązanie czekają Sara Boruc Mannei oraz Ewa Farna. Czy do tego grona właśnie dołączyła Marta Wierzbicka? Aktorka na swoim Instagramie kilka dni temu opublikowała zdjęcie z pokaźnym ciążowym brzuszkiem i opatrzyła je opisem: „Halo, hejka! Próby w zaawansowanym stadium. Jakie plany na majówkę? Ja w @teatr_komedia codziennie aż do premiery 4 maja”. Tym samym wyjaśniła, że jej krągłości są atrapą, a cała charakteryzacja powstała na potrzeby spektaklu Terence'a Frisby'ego Powiedzmy miłość w Teatrze Komedia, który dziś ma swoją premierę. Marta Wierzbicka gra w nim razem z m.in. Joanną Koroniewską, Mateuszem Banasiukiem i Mikołajem Krawczykiem. Choć wydawałoby się, że aktorka dosadnie wyjaśniła, że nie jest w ciąży i nie spodziewa się dziecka fani zasugerowali się wyłącznie zdjęciem i nie czytając opisu zaczęli zasypywać aktorkę gratulacjami. Pojawiły się także pytania o termin porodu, kto jest ojcem i który to już miesiąc. Także Michał Piróg nie krył radości i z rozpędu napisał Marcie Wierzbickiej „Martunia gratuluje...!!! Tak się cieszę”. Aktorka dopytywała czy chodzi mu o premierę czy podobnie jak inni, zasugerował się tylko zdjęciem. Ale musimy przyznać, że wygląda ono bardzo autentycznie, a Marta Wierzbicka w ciąży to naprawdę uroczy widok! Zobaczcie je w galerii powyżej.
Zobacz także: „Nie chcesz mieć dzieci? Jeszcze ci się zmieni!”, czyli czego nie mówić dziewczynom, które nie chcą mieć dzieci
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby Instagram i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.