Reklama

Katarzyna Stoparczyk nie żyje. Zginęła tragicznie w wypadku samochodowym

Wczoraj, 5 września, dotarły do nas niezwykle smutne wiadomości. Nie żyje Katarzyna Stoparczyk, uwielbiana dziennikarka telewizyjna i radiowa. Zginęła tragicznie w wypadku samochodowym na drodze ekspresowej S19 w miejscowości Jeżowe, w województwie podkarpackim.

W wyniku wypadku śmierć poniosły dwie osoby, kobieta i mężczyzna, oboje w wieku około 45 lat. Są jeszcze trzy inne poszkodowane osoby. Jedna z nich została przetransportowana do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, a druga karetką. Trzecia osoba przechodzi badania na miejscu
- mówił w rozmowie z TVN24 rzecznik prasowy Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Nisku, Ireneusz Szewczyk.

Śmierć Stoparczyk to ogromna strata dla branży dziennikarskiej, medialnej i nie tylko. Dziennikarka pracowała bardzo dużo z dziećmi, dając im głos i pokazując świat z ich perspektywy. Jej dorobek obejmował wiele projektów skierowanych do dzieci i młodzieży, w tym audycję „Myślidziecka 3/5/7”, cykl „Dzieci Wiedzą Lepiej” czy program „Zagadkowa Niedziela”.

Ujawniono treść ostatniej wiadomości Katarzyny Stoparczyk przed śmiercią. Słowa rozdzierają serce

W dzień wypadku, Katarzyna Stoparczyk jechała na Kongres Kobiet w Katowicach. Nigdy się jednak na nim nie pojawiła. Około godziny 15:00 doszło do wspomnianego wypadku, w którym dziennikarka zginęła. Właśnie ujawniono treść wiadomości, którą wysłała chwilę przed tragedią. Biuro Literackie, które wielokrotnie współpracowało ze Stoparczyk opublikowało wzruszający post.

Nie żyje Kasia Stoparczyk. Jeszcze dziś, na chwilę przed wypadkiem samochodowym, w którym zginęła, uzgadnialiśmy szczegóły jej udziału w wydarzeniu PO STRONIE KULTURY w Stroniu Śląskim. Współpracowaliśmy od wielu lat – przy festiwalach Biura Literackiego, Wakacjach z kulturą i wielu innych projektach. Zawsze była w tym obecna całą sobą: z pasją, profesjonalizmem i bez taryfy ulgowej. Tak samo miało być i tym razem, w rocznicę powodzi w Kotlinie Kłodzkiej
– czytamy we wpisie.

Ostatnia wiadomość wysłana do współpracownika, pokazuje, jaką osobą była Kasia Stoparczyk. Te słowa chwytają za serce.

W ostatniej wiadomości, wysłanej o 14:39, napisała: „zrobię, żeby wszystko było najlepiej”. Nikt tak „najlepiej” jak Kasia nie potrafił. I nikt jej w tym „najlepiej” nie zastąpi
– brzmi końcówka wspomnianego wpisu.
Reklama
Reklama
Reklama