To on wygrał 14. edycję „Top Model”. Kim jest Michał Kot i z czym musiał się zmierzyć, by osiągnąć taki sukces?
Michał Kot został zwycięzcą 14. edycji „Top Model”! 37-latek poruszył widzów szczerym wyznaniem. Ujawnił, jak walczył z uzależnieniem i jak jego życie zawisło na włosku. Poznajcie go bliżej.

Michał Kot zwycięzcą 14. edycji „Top Model”
Michał Kot zdobył serca widzów i został zwycięzcą 14. edycji programu „Top Model”. 37-latek posiada już na swoim koncie doświadczenie w branży modelingu. Udział w popularnym show przyniósł mu rozgłos i szerokie uznanie. Możecie go kojarzyć m.in. z teledysku Dawida Kwiatkowskiego do utworu „Bez ciebie”, w którym wystąpił z Maffashion. Już na etapie castingów zachwycił jurorów swoją prezencją i dojrzałością. Katarzyna Sokołowska komentowała wtedy: „Masz warunki. Uważam, że też wiek ci służy, jakby to nie zabrzmiało”. Michał ma 37 lat, co czyni go najstarszym zwycięzcą programu! Mimo swojego wieku (a może właśnie dzięki temu) zdobył serca widzów i wygrał „Top Model”. Co ciekawe, Kot odpadł z programu podczas Fashion Weeku, jednak został przywrócony decyzją Michała Piróga!

Trudna przeszłość Michała Kota. Zmagał się z uzależnieniem
Podczas programu Michał Kot zdecydował się na szczere wyznanie dotyczące swojej trudnej przeszłości. Otwarcie mówił o uzależnieniach, które miały ogromny wpływ na jego życie prywatne i zawodowe. „Było tak, że swoje emocje zapijałem albo urządzałem w nosie zimowe igrzyska” – przyznał przed kamerami. Początkowo wydawało mu się, że weekendowe zabawy to sposób na odreagowanie. Jednak bardzo szybko sytuacja wymknęła się spod kontroli: „Musiałem sobie jeszcze dokopać dół, jeszcze niżej zejść, potracić jedną pracę, drugą pracę, dziewczyny, miłości i tak mi leciały lata”. Największym punktem zwrotnym w życiu modela były trzy doby, podczas których kompletnie nie spał. Przyznał, że to właśnie wtedy po raz pierwszy poczuł prawdziwy strach o swoje życie:
Przestraszyłem się, ponieważ nie spałem trzy doby i się przestraszyłem, że za chwilę zejdę.
Właśnie to doświadczenie zadecydowało o tym, że zaczął walkę o siebie. Zgłoszenie się do „Top Model” miało otworzyć nowy rozdział w życiu Michała i być odcięciem się od przeszłości. I, jak przekonaliśmy się w środę, udało mu się! Wygrał 200 tysięcy zł, kontrakt z agencją Selective oraz okładkę w magazynie GLAMOUR. Grudniowo-styczniowy numer ukaże się w sprzedaży już 4 grudnia! Zobaczcie, jak wygląda!

Michał Kot promuje życie w trzeźwości i wspiera innych
Pomimo naprawdę trudnych chwil Michał Kot nie zapomina o swojej przeszłości. Dziś dzieli się swoimi doświadczeniami w mediach społecznościowych: „Co lepszego jest w bawieniu się na trzeźwo? W zasadzie wszystko! Po pierwsze, pamiętasz cały wieczór. Zapamiętujesz uśmiechy bliskich ci ludzi, zapamiętujesz radość w oczach, kiedy tańczą do ulubionej muzyki [...] Najlepsze jest to, że te prawdziwe emocje zostają z tobą jeszcze długo po pamiętnym wieczorze. Zachęcam, do niczego nie namawiam”.
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby Instagram i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby Instagram i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.