W sieci huczy od plotek! Żona Krzysztofa Ibisza podjęła decyzję, którą zrozumie wiele kobiet!
Krzysztof Ibisz oraz jego żona, Joanna Kudzbalska od czterech lat tworzą szczęśliwe małżeństwo. Jednak ostatnia zmiana na Instagramie Joanny, wywołała poruszenie w mediach. Prezenter postanowił wyjaśnić sytuację.

- Łucja Jelonek
Żona Krzysztofa Ibisza wróciła do panieńskiego nazwiska
Krzysztof Ibisz i Joanna Kudzbalska to jedna z popularniejszych par polskiego show-biznesu. Pobrali się w 2021 roku, a ich ślub wzbudził duże zainteresowanie w mediach. Przez ostatnie cztery lata gwiazdy chętnie dzieliły się momentami ze swojego życia prywatnego, czym zyskali sobie sympatię widzów. Po ślubie Joanna przyjęła nazwisko męża, ale w ostatnich dniach zdecydowała się wrócić do panieńskiego. Dodatkowo przestała obserwować ukochanego w mediach społecznościowych. Te zmiany wzbudziły zainteresowanie wśród obserwujących. Co się stało?
Krzysztof Ibisz wyjaśnia, dlaczego żona zmieniła nazwisko
Gdy media zaczęły spekulować na temat zmiany nazwiska Kudzbalskiej, a fani dopytywać, Ibisz postanowił wyjaśnić tę sytuację. W rozmowie z Pudelkiem powiedział, że decyzja żony nie ma nic wspólnego z kryzysem w ich małżeństwie. Podkreślił, że Joanna pragnie budować swoją zawodową markę na własnych zasadach i nie chce być kojarzona ze sławnym mężem. Przez ostatnie lata skupiła się na wychowywaniu dzieci i pełnieniu roli matki, a teraz chce wrócić do pracy. Prezenter przyznał, że wspiera ją w tej decyzji i trzyma za nią kciuki.
Asia ostatnie lata poświęciła przede wszystkim na realizowanie się jako mama. Ten piękny czas i opieka nad naszymi dziećmi nie wyczerpują jednak jej ambicji. Już wkrótce chce wrócić do pracy na większych obrotach, czemu mocno kibicuję i trzymam za to kciuki. Asia chce budować swoją zawodową markę na własnych zasadach i pod własnym nazwiskiem, by uniknąć niesprawiedliwych ocen czy komentarzy. Stąd te zmiany na Instagramie
Krzysztof Ibisz dementuje plotki o kryzysie
Ibisz zaznaczył, że nie spodziewał się, że ta drobna zmiana wywoła aż takie poruszenie w mediach. „Nie sądziliśmy, że takie rzeczy mogą zwrócić czyjąkolwiek uwagę i przyznam, że bardzo nas to rozbawiło. Jak każda inna para, zwłaszcza opiekująca się dwójką tak małych dzieci, miewamy gorsze i lepsze dni, na pewno nie jesteśmy idealni. Ale zapewniam, że wszystko u nas dobrze i już nie możemy się doczekać rodzinnych wakacji, na które wyruszamy już niedługo. To nasze pierwsze lato we czwórkę, więc to będzie wyjątkowy czas” – podsumował. Wygląda więc na to, że kryzysu w małżeństwie nie ma, a Krzysztof i Joanna czują się razem świetnie.