Chaotyczna komedia świąteczna Prime Video z gwiazdorską obsadą wzruszyła i rozbawiła mnie do łez. To błyskawiczny klasyk!
Wspólne gotowanie, spędzanie czasu z dawno niewidzianymi bliskimi, wybieranie idealnych prezentów, długie pogawędki przy pięknie urządzonym stole… Niestety czasem oczekiwania mijają się z rzeczywistością, o czym przekonują się bohaterowie nowej świątecznej komedii Prime Video pt. „Co. Za. Radość”. Gdy czara goryczy przelewa się, sfrustrowana Claire Clauster (Michelle Pfeifer) wyrusza na spontaniczną przygodę. Chloë Grace Moretz i Dominic Sessa, którzy wcielają się w dzieci Claire, w wywiadzie dla Glamour opowiedzieli o szczegółach tej produkcji.
Film „Co. Za. Radość” to hołd dla niewidzialnych świątecznych bohaterek
„Co. Za. Radość” to adaptacja zabawnego i przenikliwego opowiadania Chandler Baker opublikowanego w 2021 roku w ramach Amazon Original Stories. Książkę zainspirowała sonda, jaką Baker przeprowadziła wśród swoich znajomych. Pisarka doszła do dołującego wniosku, że dla większości kobiet Święta Bożego Narodzenia są zwyczajnie… stresujące. Za kamerą stanął Michael Showalter, czyli reżyser wielkiego przeboju Prime Video „Na samą myśl o Tobie” z Anne Hathaway i Nicholasem Galitzine.
Jako ktoś, kto kocha Święta, byłem zdumiony, że ta historia nie została opowiedziana wcześniej. Mowa oczywiście o tym, jak ważną rolę pełni matka podczas Świąt Bożego Narodzenia. I że tak naprawdę, za kulisami to ona jest silnikiem, dzięki któremu wszystko utrzymuje się na powierzchni
Pierwsze skrzypce gra Michelle Pfeifer, według której jej bohaterka Claire Clauster „uosabia matki, będące cichymi bohaterkami w swoich rodzinach”. Choć może się wydawać, że Claire wszystko przychodzi łatwo, to w głębi duszy marzy, by zostać dostrzeżoną i docenioną. „Co. Za. Radość” to nie kolejny świąteczny film, lecz słodko-gorzka opowieść o poszukiwaniu siebie i odnajdywaniu własnego głosu. Jak to jednak zazwyczaj bywa, droga jest długa i wyboista…
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby YouTube i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.
Claire Clauster (Michelle Pfeiffer) jest spoiwem, które co roku w czasie świąt trzyma w ryzach swoją chaotyczną, ale kochającą się rodzinę. Od perfekcyjnie udekorowanych pierniczków po starannie zapakowane prezenty. Jednak w tym roku, po zaplanowaniu dla rodziny wyjątkowej wycieczki, bliscy popełniają fatalny błąd… Przez pomyłkę zostawiają ją samą w domu. Zmęczona, sfrustrowana i niedoceniona Claire wyrusza w spontaniczną przygodę. Podczas gdy rodzina gorączkowo próbuje ją odnaleźć, Claire odkrywa nieoczekiwany urok świąt, które wymknęły się spod kontroli. Michelle Pfeiffer partneruje na ekranie równie imponująca obsada. W rolę dzieci wcielają się m.in. Felicity Jones, Chloë Grace Moretz i Dominic Sessa.
Michelle Pfeiffer i Chloë Grace Moretz ponownie jako matka i córka
Ten projekt jest wyjątkowy z wielu względów. W „Co. Za. Radość” Michelle Pfeiffer i Chloë Grace Moretz ponownie grają matkę i córkę – taka sama sytuacja miała miejsce w filmie „Mroczne cienie” z 2012 roku. W przypadku Dominica Sessy, którego ostatnio mogliśmy oglądać w trzeciej części przebojowej „Iluzji”, również jest to powrót do korzeni. Sessa bowiem debiutował w świątecznym filmie „Przesilenie zimowe” z 2023 roku, który otrzymał aż 5 (!) nominacji do Oscara. Oprócz Jones, Moretz i Sessy w obsadzie „Co. Za. Radość” znajdują się m.in. Jasona Schwartzman, Eva Longoria czy Maude Apatow.
Ta mieszanka to obietnica wyjątkowego seansu. I jest to obietnica, która zostaje dotrzymana. „Co. Za. Radość” składa hołd wielkim świątecznym klasykom, ale również chętnie eksperymentuje, serwując widzom eksplozywną mieszankę uczuć. To słodko-gorzka historia, z którą wielu widzów na pewno się utożsami, ponieważ na koniec dnia każdy z nas marzy, by być dostrzeganym i docenianym. „Co. Za. Radość” wzrusza, bawi i inspiruje do tego, aby zrobić własny rachunek sumienia. Film jest dostępny na platformie Prime Video od środy 3 grudnia.

