Reklama

W tym artykule:
1. Jason Momoa w nowym fascynującym serialu „Wódz wojownik”
2. „Wódz wojownik” to autorski projekt Jasona Momoy
3. Czy warto obejrzeć nowy serial „Wódz wojownik” z Jasonem Momoa?

Nowy serial Apple TV+ przenosi widzów na Hawaje u progu epoki kolonizacji. Ale nie chodzi tu o klasyczny konflikt „dzikich” z białym człowiekiem. To pełnokrwisty dramat o zdradzie, proroctwach, walce o władzę i utraconej tożsamości. Zrealizowany z lokalną obsadą, w rodzimym języku hawajskim, z autentyczną scenografią i muzyką Hansa Zimmera. Takiego serialu jeszcze nie było.

Jason Momoa w nowym fascynującym serialu „Wódz wojownik”

Fabuła serialu „Wódz wojownik” skupia się na Kaʻianie (w tej roli Jason Momoa) – historycznej postaci, arystokracie i wojowniku, który zostaje wciągnięty w brutalny konflikt pomiędzy zwaśnionymi hawajskimi wodzami. Akcja rozgrywa się w XVIII wieku, na chwilę przed kolonizacją wysp. Wódz Kahekili (Temuera Morrison) wzywa Kaʻianę do pomocy w realizacji przepowiedni – a może tylko własnych ambicji? W tle mamy kolejne rozłamy – śmierć jednego z wodzów prowadzi do wojny między kuzynami: Keōuą (Cliff Curtis) i Kamehamehą (Kaina Makua). Konflikty eskalują, lojalności zostają wystawione na próbę, a coraz więcej bohaterów zaczyna kwestionować własną rolę w tej krwawej układance. Serial nie unika trudnych tematów – pokazuje nie tylko wojenną strategię, ale też rytuały, wiarę i polityczne intrygi, które nie mają nic wspólnego z romantyczną wizją Pacyfiku.

Kultowy film z Julią Roberts powraca po 28 latach! „Mój chłopak się żeni” doczeka się kontynuacji

Moda na sequele trwa, ale akurat tego mało kto się spodziewał. Po 28 latach od premiery jedna z najbardziej kultowych komedii romantycznych lat 90. dostanie drugą część.

„Wódz wojownik” to autorski projekt Jasona Momoy

To autorski projekt Jasona Momoy, który od lat marzył o ekranizacji tej historii. Aktor zagrał główną rolę i był także współscenarzystą, producentem i reżyserem ostatniego odcinka. Towarzyszył mu Thomas Paʻa Sibbett – stały współpracownik i współtwórca scenariusza. Ich celem było pokazanie Hawajów takimi, jakimi nie znaliśmy ich nigdy wcześniej. Na ekranie zobaczymy lokalną obsadę: Temuerę Morrisona („The Mandalorian”), Cliffa Curtisa („Sunshine”, „Avatar: Istota wody”) i Kainę Makuę – debiutującego aktora i zarazem rolnika z hawajskimi korzeniami, który wciela się w legendarnego Kamehamehę. W żeńskich rolach wyróżniają się Luciane Buchanan jako Kaʻahumanu i Sisa Grey jako Vai – postacie niejednoznaczne, ale silne i kluczowe dla całej opowieści.

Czy warto obejrzeć nowy serial „Wódz wojownik” z Jasonem Momoa?

Opinie po premierze są podzielone – ale to tylko potwierdza, że „Wódz wojownik” nie jest produkcją zachowawczą. Część widzów zachwyca się warstwą wizualną, autentycznością dialogów i dbałością o detale kulturowe. Inni narzekają na wolne tempo i trudność w śledzeniu licznych postaci oraz wątków. Z pewnością nie jest to tytuł dla każdego. Wymaga uwagi i cierpliwości – bardziej przypomina historyczną epopeję, niż klasyczny dramat akcji. Ale ci, którzy docenią ten styl narracji, zyskają dostęp do świata, którego nie pokazuje się w mainstreamowej popkulturze. To serial o walce, ale też o dziedzictwie, władzy, kobiecej sile i granicach lojalności. Dla fanów Jasona Momoy to również fascynujący zwrot w karierze – w końcu mógł opowiedzieć historię swoich przodków. „Wódz wojownik” wleciał na platformę Apple TV+ wczoraj tj. 1 sierpnia 2025 — dostępne są pierwsze dwa odcinki, kolejne będą pojawiać się co tydzień (w każdy piątek).

Fot. materiały prasowe
Fot. materiały prasowe
Fot. materiały prasowe
Fot. materiały prasowe
Fot. materiały prasowe
Fot. materiały prasowe
Reklama
Reklama
Reklama