Netflix szykuje nowy film z Millie Bobby Brown. Tym razem gwiazda „Stranger Things” zagra w horrorze
Po sukcesie „Stranger Things” Millie Bobby Brown wchodzi w nowy etap kariery. Aktorka może wkrótce zagrać w horrorze „Dark Park” dla Netflixa. To zapowiedź mroczniejszej, bardziej dojrzałej roli i kolejnego głośnego projektu z jej udziałem.

Millie Bobby Brown nie zwalnia tempa. Choć widzowie dopiero co zobaczyli ją w kolejnych odcinkach finałowego sezonu „Stranger Things”, aktorka już planuje następny krok w karierze. Jak donoszą zagraniczne media, gwiazda Netflixa jest bliska podpisania kontraktu na udział w nowym horrorze, który powstaje właśnie dla streamingowego giganta.
Millie Bobby Brown coraz mocniej związana z Netflixem
Nie jest tajemnicą, że Netflix od lat stawia na Millie Bobby Brown jako jedną ze swoich najważniejszych twarzy. Aktorka, która zyskała światową sławę dzięki roli Jedenastki, konsekwentnie buduje swoją pozycję w branży i to nie tylko jako aktorka, ale także producentka. Na jej koncie są już m.in. dwie części „Enoli Holmes”, a w planach znajduje się trzecia odsłona serii, romantyczny projekt „Just Picture It” oraz biograficzny film o legendarnej gimnastyczce Kerri Strug. Teraz do tej listy może dołączyć zupełnie nowy gatunek – horror.
Nowy projekt Netflixa i powrót do mrocznego klimatu
Według informacji branżowego portalu The InSneider, trwają rozmowy dotyczące realizacji filmu „Dark Park”. Za kamerą ma stanąć Joe Cornish – twórca kultowego „Ataku na dzielnicę” oraz serialu „Lockwood & Co.”, również stworzonego dla Netflixa. Fabuła ma skupiać się na grupie młodych ludzi, którzy dla zabawy decydują się wejść do opuszczonego parku rozrywki. Szybko okazuje się jednak, że miejsce skrywa mroczną tajemnicę, a każda kolejna atrakcja może być ich ostatnią. Klimat produkcji ma balansować między klasycznym horrorem a thrillerem psychologicznym.
Horror w stylu nowej generacji
Choć szczegóły fabuły są na razie owiane tajemnicą, jedno jest pewne – Netflix wyraźnie celuje w kino grozy skierowane do młodszej widowni, ale z ambicjami wykraczającymi poza typowy horror. A udział Millie Bobby Brown tylko podnosi rangę projektu. Dla samej aktorki to także interesujący zwrot w karierze. Po latach spędzonych w świecie science fiction i familijnych przygód, rola w mroczniejszej produkcji może okazać się kolejnym ważnym krokiem w budowaniu jej filmowego wizerunku.
Millie Bobby Brown nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa
Na razie nie podano daty rozpoczęcia zdjęć ani planowanej premiery. Jeśli jednak negocjacje zakończą się sukcesem, „Dark Park” może stać się jednym z głośniejszych tytułów Netflixa w nadchodzących latach. Jedno jest pewne: Millie Bobby Brown nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa. Jej kolejne role pokazują, że konsekwentnie zmierza w stronę bardziej dojrzałych, wymagających projektów.


