Przez lata mówiono im, że ich dzieci nie żyją. Ten serial opowiada historię, która wstrząsnęła Europą
Przez dekady biologicznym matkom wmawiano, że ich dzieci zmarły tuż po porodzie. W rzeczywistości noworodki trafiały do nielegalnych adopcji, a dokumenty były niszczone. Dokument HBO Original „Skradzione dzieci” ujawnia skalę procederu, który dotknął nawet 100 tysięcy rodzin w Gruzji.

Są historie, które brzmią jak scenariusz thrillera, a jednak wydarzyły się naprawdę. I jakby tego było mało, przez dekady pozostawały zamiatane pod dywan. Nowy dokument HBO Original „Skradzione dzieci” odsłania dramat tysięcy rodzin, którym odebrano coś najcenniejszego: prawdę o losie własnych dzieci. To opowieść o systemowym kłamstwie, handlu noworodkami i traumie, która nie zna granic ani przedawnienia.
Bliźniaczki, które połączył przypadek i internet
W 2024 roku Europa usłyszała historię bliźniaczek z Gruzji — Amy i Ano. Rozdzielone tuż po narodzinach, przez 19 lat nie wiedziały o swoim istnieniu. Spotkały się przypadkiem, dzięki mediom społecznościowym. Ich odnalezienie stało się symbolem tragedii o niewyobrażalnej skali. Śledztwo dziennikarskie ujawniło, że od czasów sowieckich w Gruzji mogło zostać nielegalnie sprzedanych nawet 100 tysięcy dzieci. A warto pamiętać, że mówimy o kraju liczącym zaledwie 3,5 miliona mieszkańców. Porażająca liczba.
Dziennikarka kontra system, który działał dekadami
Dokument „Skradzione dzieci” skupia się na pracy dziennikarki, Tamuny Museridze, która w 2016 roku odkryła, że sama została nielegalnie adoptowana. To stało się punktem wyjścia do jednego z najbardziej wstrząsających śledztw w historii współczesnej Europy. Od lat 50. XX wieku w gruzińskich szpitalach biologicznym matkom wmawiano, że ich noworodki zmarły tuż po porodzie. W rzeczywistości dzieci trafiały do adopcji, często za granicę. Rodzice adopcyjni byli przekonani, że przyjmują porzucone niemowlęta i płacą jedynie za przyspieszenie formalności. Oryginalne dokumenty niszczono, a ślady skrupulatnie zacierano. Dziś tysiące kobiet w całej Gruzji wykonuje testy DNA, próbując odnaleźć dzieci, które uznano za martwe. Spotkanie Amy i Ano stało się dla nich symbolem nadziei. Film HBO śledzi losy bohaterów walczących o sprawiedliwość, tożsamość i odpowiedzi, których odmawiano im przez całe życie. To dokument o systemowej przemocy, ale też o determinacji ludzi, którzy nie godzą się na zapomnienie.
Kulisy powstania dokumentu HBO Original
Autorkami scenariusza filmu są Martyna Wojciechowska oraz Jowita Baraniecka, które pełniły również funkcje reżyserskie. Za zdjęcia odpowiadają Olgierd Michalak, Robert Halastra, Jan Klima oraz Marcin Rostkowski. Montażem zajęła się Elżbieta Karnacewicz. Producentką dokumentu jest Ewa Marcinowska, a ze strony HBO Max projekt nadzorowała Magda Szczawińska. Kierowniczką produkcji była Anna Jacykiewicz.
Premiera, która nie przechodzi bez echa
„Skradzione dzieci” zadebiutowały w piątek 12 grudnia na platformie HBO Max. Wcześniej, 5 grudnia, dokument miał swoją premierę podczas 25. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego WATCH DOCS, który od lat prezentuje kino dokumentalne łączące artystyczną formę z zaangażowaniem społecznym. Jubileuszowa edycja festiwalu trwa do 14 grudnia 2025 roku. Dodatkowo na platformie Player, do 31 grudnia, dostępna jest specjalna kolekcja zawierająca najgłośniejsze tytuły ostatnich edycji WATCH DOCS.
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby YouTube i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.
