Ten australijski dramat Netfliksa to opowieść o kulisach telewizji i emocjach, które rzadko trafiają na wizję
Netflix właśnie wzbogacił swoją ofertę o serial, który przez lata pozostawał w cieniu, mimo świetnych ocen i licznych nagród. „The Newsreader” to opowieść o kulisach telewizji, ambicji i emocjach, które rzadko trafiają na wizję.

W katalogu Netflixa pojawił się serial, który przez lata pozostawał nieco poza głównym nurtem, mimo że zdobył uznanie krytyków i liczne nagrody. „The Newsreader”, australijski dramat rozgrywający się w świecie telewizji lat 80., to propozycja dla widzów, którzy cenią historie o mediach, władzy, ambicji i emocjach skrywanych za idealnie wygładzonym ekranowym wizerunkiem.
Akcja serialu przenosi nas do 1986 roku, do redakcji komercyjnej stacji telewizyjnej. To czas gwałtownych zmian, globalnych kryzysów i medialnych przełomów — od katastrofy Challengera, przez powrót Komety Halleya, po narastający kryzys związany z AIDS. W samym centrum tych wydarzeń znajduje się newsroom programu informacyjnego, w którym codzienność zderza się z presją oglądalności i polityką stacji.
Świat, który nie wybacza słabości
Głównymi postaciami „The Newsreader” są Dale Jennings i Helen Norville. Dale to młody, ambitny reporter, który marzy o tym, by zostać pełnoprawnym dziennikarzem, a nie jedynie trybikiem w medialnej machinie. Helen z kolei jest prezenterką wiadomości o opinii osoby „trudnej” tj. emocjonalnej, nieprzewidywalnej, ale zdeterminowanej, by udowodnić swoją wiarygodność w świecie zdominowanym przez mężczyzn. Ich zawodowa współpraca szybko przeradza się w relację znacznie bardziej złożoną. Na tle wielkich wydarzeń historycznych rodzi się więź, która wpływa nie tylko na ich prywatne życie, ale też na funkcjonowanie całego wieczornego serwisu informacyjnego. „The Newsreader” opowiada o relacji, która wymyka się prostym definicjom. Jest jednocześnie zawodowym sojuszem, emocjonalnym wsparciem i źródłem konfliktów.
Media, które informują i... manipulują
Serial nie idealizuje świata dziennikarstwa. Wręcz przeciwnie pokazuje go jako przestrzeń pełną kompromisów, niedopowiedzeń i napięć między misją informacyjną a pogoń za sensacją. W redakcji „News at Six” widać wyraźny konflikt pokoleń: z jednej strony doświadczeni prezenterzy będący symbolem „starej szkoły”, z drugiej młodsze twarze, które mają stać się przyszłością stacji. „The Newsreader” stawia pytania, które mimo historycznego kontekstu pozostają zaskakująco aktualne. Gdzie kończy się rzetelna informacja, a zaczyna rozrywka? Jaką odpowiedzialność ponoszą media wobec widzów? I czy neutralność w przekazie w ogóle jest możliwa? . Nie ma tu prostych ocen ani jednoznacznych odpowiedzi.
Spojrzenie na społeczeństwo lat 80.
Choć serial skupia się na pracy redakcji, jego ambicje sięgają znacznie dalej. „The Newsreader” pokazuje Australię lat 80. jako kraj pełen napięć społecznych i tematów zamiatanych pod dywan. Widzimy, jak marginalizowano Aborygenów w przekazie medialnym, jak przedstawiano mniejszości seksualne w czasie epidemii AIDS i jak trudno było kobietom przebić się w świecie, który traktował je bardziej jako ozdobę ekranu niż pełnoprawne dziennikarki. Szczególnie wyraźnie wybrzmiewa wątek młodej reporterki Noelene — utalentowanej, pracowitej i konsekwentnie pomijanej. Jej historia staje się jednym z najbardziej gorzkich komentarzy na temat „szklanego sufitu” i mechanizmów wykluczenia.
Dlaczego warto obejrzeć „The Newsreader”?
„The Newsreader” to jeden z tych seriali, które zaskakują spokojem narracji i głębią tematów. Nie epatuje sensacją, ale konsekwentnie buduje napięcie emocjonalne i intelektualne. Choć jego akcja rozgrywa się ponad 35 lat temu, poruszane w nim problemy brzmią dziś wyjątkowo znajomo. Na uwagę zasługuje również warstwa wizualna. Sscenografia i kostiumy z niezwykłą precyzją oddają ducha lat 80., bez popadania w karykaturę czy estetyczną przesadę. To serial dopracowany w szczegółach, który nie wygląda jak telewizyjna rekonstrukcja, lecz pełnoprawne, nowoczesne kino serialowe.
Jeśli interesują cię historie o kulisach mediów, władzy informacji i ludziach próbujących zachować integralność w świecie kompromisów, ten serial zdecydowanie warto nadrobić. Teraz, gdy „The Newsreader” trafił na Netfliksa, jest ku temu idealna okazja.


