Reklama

„Czas, który nie nadszedł” – fabuła

Nowa polska produkcja filmowa „Czas, który nie nadszedł” opowiada historię Sary i Oskara, pary, która planowała wspólne życie i starość. Akcja rozgrywa się w niedalekiej przyszłości, w świecie, w którym starzenie się jest ogromnym tematem tabu. Bohaterowie dokonują odmiennych wyborów – Sara zdecydowała pozostać wierna naturze i przemijaniu, a Oskar skorzystał z rewolucyjnej kuracji antygeriatrycznej, przez co zrezygnował z naturalnego procesu starzenia. Te wybory rozdzielają ich na lata. Po długim czasie ponownie się spotykają. Wyglądają zupełnie inaczej, a ich relacja zostaje wystawiona na próbę – muszą zmierzyć się z przeszłością, wyborami, które ich podzieliły i uczuciami, które mimo upływu lat nie wygasły. Film stawia pytania o sens życia, starość i autentyczność emocji w świecie, który odrzuca przemijanie.

Reklama
Czas, który nie nadszedł
fot. materiały prasowe

Melodramat nie tylko kreśli wizję przyszłości, lecz także dotyka uniwersalnych wartości. To opowieść o miłości, przemijaniu i ludzkich wyborach w obliczu postępu technologicznego. Pokazuje, że nawet najbardziej zaawansowane osiągnięcia nauki nie są w stanie wyeliminować potrzeby emocjonalnej bliskości i naturalnego porządku życia.

„Czas, który nie nadszedł” – obsada i twórcy

W głównych rolach występują Agata Kulesza jako Sara oraz Dobromir Dymecki jako Oskar. Na ekranie zobaczymy również Michalinę Łabacz i Bartosza Bielenię. Reżyserią zajęła się Julia Rogowska, dla której produkcja jest debiutem pełnometrażowym. Scenariusz napisała Małgorzata Piłacińska.

Ten projekt poruszył mnie od pierwszego przeczytania scenariusza. Jestem w takim momencie życia, kiedy dużo myślę o przemijaniu, o widzialności kobiet, o tym, że dojrzałość bywa spychana na margines. Cieszę się, że mogę uczestniczyć w historii, która nie boi się tego tematu. To film, który nie tylko zadaje pytania, ale i zostawia ślad
– mówi Agata Kulesza.

Produkcją „Czasu, który nie nadszedł” zajmuje się Shipsboy. Film powstaje w koprodukcji, z myślą o dystrybucji międzynarodowej. Twórcy zapowiadają go jako dzieło o ogromnym potencjale artystycznym i emocjonalnym.

Reklama

„Czas, który nie nadszedł” – data premiery, gdzie oglądać?

Premiera „Czasu, który nie nadszedł” planowana jest na 2026 rok. Produkcja już teraz budzi ogromne zainteresowanie i ma szansę stać się hitem nie tylko w Polsce, ale i za granicą. Dostępna będzie w kinach. Na ten moment nie mamy informacji, czy pojawi się w streamingu.

Reklama
Reklama
Reklama