Ten film rozwalił mnie emocjonalnie, ale dla genialnego Denzela Washingtona mogę oglądać go w kółko
To jeden z tych filmów, które od pierwszych minut wbijają w fotel. Pojawia się w nim moralny dylemat - czy człowiek, który ocalił blisko setkę pasażerów, może być uznany za bohatera, jeśli był pijany i pod wpływem narkotyków? Poznajcie szczegóły.

W tym artykule:
1. „Lot” – fabuła
2. „Lot” – obsada i twórcy
3. „Lot” – recenzja
4. „Lot” – zwiastun, gdzie obejrzeć?
Denzel Washington w roli kapitana Whipa serwuje jedną ze swoich najbardziej intensywnych kreacji – to postać skrajnie niejednoznaczna, balansująca między odpowiedzialnością a autodestrukcją. Reżyser „Lotu” nie moralizuje, nie stawia wyraźnych granic między winą a heroizmem. Zamiast tego proponuje opowieść o uzależnieniu, upadku i próbach podniesienia się z kolan. Czasem spektakularna katastrofa to dopiero początek.
„Lot” – fabuła
Kapitan Whip Whitaker to człowiek z klasą i doświadczeniem – na takiego przynajmniej wygląda. Gdy poznajemy go w pierwszych minutach filmu, właśnie kończy noc w towarzystwie stewardessy, pełną alkoholu i narkotyków. Mimo tego staje za sterami pasażerskiego odrzutowca i... ratuje niemal wszystkich na pokładzie. Dochodzi do katastrofy – samolot zaczyna spadać, systemy zawodzą, a Whip wykonuje manewr, który wydaje się niemożliwy. Ginie jedynie sześć osób, a on zostaje okrzyknięty bohaterem. Problem w tym, że badania krwi wykazują obecność alkoholu i kokainy. Rozpoczyna się śledztwo, w którym nie chodzi już o to, kto ocalił pasażerów, ale o to, czy Whip był zdolny w ogóle pilotować. W tle mamy walkę z uzależnieniem, rosnące napięcie i pytanie, które nie daje spokoju: czy prawda zawsze musi wyjść na jaw – i czy na pewno powinna?
„Lot” – obsada i twórcy
Siłą „Lotu” bez wątpienia jest Denzel Washington, który w roli Whipa Whitakera pokazuje całą gamę emocji – od charyzmatycznego kapitana po zniszczonego wewnętrznie człowieka uzależnionego od alkoholu i narkotyków. Partnerują mu m.in. Don Cheadle jako sprytny i chłodny prawnik Hugh Lang, Kelly Reilly w roli Nicole – kobiety również zmagającej się z uzależnieniem oraz John Goodman, który jako ekscentryczny dealer Harling Mays wnosi do filmu czarny humor i potrzebny oddech. Na ekranie pojawiają się też Bruce Greenwood, Melissa Leo, Tamara Tunie, Nadine Velazquez i Peter Gerety, a epizodycznie nawet Piers Morgan – w roli samego siebie.
Za kamerą stanął Robert Zemeckis, reżyser takich hitów jak „Forrest Gump” czy „Cast Away: Poza światem”. Scenariusz napisał John Gatins, który za tę właśnie historię otrzymał nominację do Oscara. Autorem zdjęć jest Don Burgess, a muzykę stworzył stały współpracownik Zemeckisa – Alan Silvestri. Wśród producentów znaleźli się m.in. Walter F. Parkes, Jack Rapke, Steve Starkey i Laurie MacDonald, a za kostiumy odpowiadała Louise Frogley. Scenografia to dzieło Nelsona Coatesa i jego zespołu. Efekt? Profesjonalna, hollywoodzka produkcja z mocnym aktorskim trzonem.
„Lot” – recenzja
„Lot” to film, który zaczyna się jak klasyczny thriller katastroficzny, ale szybko skręca w stronę psychologicznego dramatu. Choć scena awaryjnego lądowania przyprawia o dreszcze, prawdziwą stawką jest tu nie przetrwanie pasażerów, lecz wewnętrzna walka kapitana Whipa – uzależnionego od alkoholu pilota, który dokonał rzeczy niemożliwej, jednocześnie łamiąc wszelkie zasady. Film Roberta Zemeckisa wciąga nie tylko dynamiczną narracją, ale też niejednoznaczną oceną moralną: czy można być bohaterem i jednocześnie złamańcem?
Denzel Washington błyszczy w roli człowieka uwikłanego w uzależnienie, który raz po raz próbuje się podnieść, ale nie zawsze daje radę. To nie jest kino o triumfie siły woli – raczej o jej kruchości. Zemeckis nieco łagodzi obraz uzależnienia, unikając naprawdę brutalnych scen, przez co dramat Whipa bywa aż nazbyt „sterylny”, ale mimo to historia angażuje, a emocjonalne napięcie utrzymuje się niemal przez cały seans. Na wyróżnienie zasługują również zdjęcia, ścieżka dźwiękowa i drugoplanowe role – zwłaszcza John Goodman, który każdą swoją sceną kradnie show.
„Lot” – zwiastun, gdzie obejrzeć?
Film „Lot” jest dostępny na platformie Netflix. To doskonała okazja, by nadrobić ten poruszający dramat z wybitną rolą Denzela Washingtona, zwłaszcza jeśli interesują was filmy, które łączą efektowną realizację z głęboką warstwą psychologiczną. Poniżej przedstawiamy zwiastun produkcji, który idealnie wprowadza w jej klimat.


