Ten film to cichy hit SkyShowtime. Świetna historia pełna humoru i ciepła
„Thelma” to komedia, która niespodziewanie stała się jednym z najbardziej rozczulających filmów roku. Choć główną bohaterką jest starsza kobieta, nie ma tu sentymentalizmu ani przerysowań – są za to świetna historia, humor i serce.

W tym artykule:
1. „Thelma” – fabuła
2. „Thelma” – obsada i twórcy
3. „Thelma” – opinie
4. „Thelma” – zwiastun, gdzie obejrzeć?
„Thelma” to opowieść o tym, że wiek to tylko liczba, a odwaga i spryt nie mają daty ważności. Ten film może i wygląda niepozornie, ale po seansie długo zostaje w głowie – i niejednej osobie przypomni, że babcie są absolutnie nie do zatrzymania.
„Thelma” – fabuła
Tytułowa Thelma to 93-letnia kobieta, która po śmierci męża żyje spokojnie w swoim apartamencie. Czas spędza na szydełkowaniu i rozmowach z wnukiem Dannym, który jako jedyny traktuje ją jak w pełni samodzielną osobę. Pewnego dnia Thelma odbiera dramatyczny telefon: rzekomy Danny mówi, że trafił do aresztu po potrąceniu ciężarnej kobiety. Prosi babcię o pieniądze.
O tym polskim dreszczowcu powinno być głośnej! Trzyma w napięciu od pierwszej do ostatniej minuty
To miał być zwykły news. Artykuł, który otworzy drzwi do wielkiej kariery. Ale zamiast czerwonego dywanu – pojawił się strach, paranoja i ktoś, kto wie o niej zdecydowanie za dużo...

Thelma, przekonana o prawdziwości historii, wysyła gotówkę... i szybko orientuje się, że padła ofiarą oszustwa metodą „na wnuczka”. Ale zamiast się załamać, postanawia działać. Inspirowana filmami akcji – szczególnie „Mission: Impossible” – rusza z przyjacielem Benem na pełną przeszkód misję odzyskania pieniędzy i godności.
„Thelma” – obsada i twórcy
Na ekranie błyszczy June Squibb, znana z ról drugoplanowych, która w wieku 94 lat po raz pierwszy gra główną bohaterkę – i robi to z niesamowitym wdziękiem. Jak widać w życiu nigdy nie jest na nic za późno. Wnuka gra Fred Hechinger („Biały Lotos”), a w roli córki i zięcia Thelmy występują Parker Posey i Clark Gregg. Za kamerą stanął debiutujący reżyser Josh Margolin, który opowiedział tę historię z wyczuciem, lekkością i dużą dozą szacunku dla swoich bohaterów. Muzyka, scenografia i tempo filmu idealnie korespondują z jego treścią – bez udziwnień i przerysowania, za to z autentycznością.
„Thelma” – opinie
Film podbił serca widzów i krytyków. Na Filmwebie użytkownicy podkreślają jego wyjątkowy klimat i dojrzałe podejście do tematu starości:
To film, który obowiązkowo trzeba oglądać na Dzień Babci.
Postacie napisane z odpowiednim dla ich wieku szacunkiem, bez infantylizowania, z toną humoru. Jako całość – bez jednej zbędnej sceny, a ostatnie dwie potrafią złamać. Kino.
Niektórzy porównują film do „Gran Torino” – ale w komediowej, ciepłej wersji. To nie tylko lekka rozrywka, ale też opowieść o relacjach międzypokoleniowych i tym, jak ważna jest niezależność – niezależnie od metryki.
„Thelma” – zwiastun, gdzie obejrzeć?
„Thelma” to komedia, która bawi, wzrusza i daje do myślenia. Jest lekka, ale nie banalna. Zabawna, ale nie głupkowata. Pokazuje starość bez lukru, ale i bez dramatu – z humorem, wdziękiem i ogromną czułością. To idealna propozycja na weekendowy wieczór – szczególnie jeśli macie ochotę na coś innego niż kolejny kryminał czy widowisko sci-fi. Bonus: możecie obejrzeć z rodzicami albo... babcią. I nie będzie niezręcznie. Poniżej przedstawiamy zwiastun.
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby YouTube i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.
Film „Thelma” jest dostępny na platformie SkyShowtime. Produkcja miała premierę w 2024 roku, trwa nieco ponad półtorej godziny. Warto obejrzeć ją, zanim zniknie z oferty – to ten typ filmu, który łatwo przegapić, a potem żałować.


