Już 16 czerwca na ekrany polskich kin wejdzie Król Artur: Legenda miecza, najnowszy film Guya Ritchiego. W roli głównej zobaczymy Charliego Hunnama, znanego choćby z Hooligans, Zaginionego Miasta Z, serialu Synowie Anarchii, a także z tego, że odrzucił rolę Christiana Greya (uff). Ale to niejedyny przystojniak, którego będziemy mogli podziwiać na ekranie. W obsadzie pojawił się, uwaga... David Beckham! To jednak żaden debiut filmowy byłego piłkarza. Becks miał już bowiem okazję zagrać epizodyczną rolę we wcześniejszym obrazie reżysera (i swojego wieloletniego przyjaciela), Kryptonim U.N.C.L.E.  

W Król Artur: Legenda miecza Beckham wcieli się w postać rycerza. Trudno w tym przypadku mówić o znaczącej postaci, jednak z pewnością przykuje ona uwagę choćby ze względu na świetną charakteryzację. Można to wywnioskować ze zdjęć, jakie David opublikował na swoim Instagramie, jak również z krótkiego zakulisowego wideo, na którym widać, że na planie zdjęciowym odnajdywał się doskonale. Zresztą, zobaczcie sami!