12 h trwałości i zmysłowy kwiatowy tren. Girl bosses używają tych perfum przez cały rok
Zapachy, które najczęściej czułam na kobietach, które wiedziały, jak realizować własne cele. Dla nich nie liczy się kompromis, lecz wygrana, która mają za pewnik. Takie są i te perfumy - zero odstępstw i połowicznych układów. To idealny mariaż nut zapachowych, które kochają girl boss.

Gdy tylko poczułam pierwszy powiew tych dwóch perfum, wiedziałam, że muszę je mieć w swojej kolekcji. Niebanalny dobór nut zapachowych i nieprzesadna słodycz. Wyrafinowany kunszt składający się jedynie 3 akcentów w każdej buteleczce. Minimalizm i prostota to klucz do sukcesu, jaki odnoszą na co dzień - zarówno perfumy, jak i kobiety, które je noszą.
Allegra Baciami Bvlgari - perfumy z gardenią
Buteleczka od Bvlgari przypomina kształtem czerwonego, krystalicznego cukierka, który kusi swoim wyglądem. Elegancki i jednocześnie bardzo kobiecy zapach, który ma dominujące otwarcie. W nutach głowy jest kwitnąca gardenia, która ma intensywne, kremowe nuty, które kojarzą się z wykwintną czystością. Rozpościera aurę luksusu, która jest podkreślona ciepłą wanilią, zatopioną w akordach serca. Całość otula bursztyn, dopełniając kompozycję zapachową. To perfumy dla zdecydowanych i energicznych kobiet, które nie boją się spełniać swoich marzeń. Jeden z kolekcji flakonów typu "bon-bon", który podbija gusta wielu dziewczyn.
Byłam zachwycona, jak piękny i kobiecy jest zapach Bvlgari Allegra Baciami. Ma urzekający i elegancki aromat, który jest jednocześnie luksusowy i romantyczny. Idealny na specjalne okazje, a nawet na co dzień, gdy chcesz czuć się pewnie i wyrafinowanie. Te perfumy naprawdę się wyróżniają i utrzymują się przez cały dzień!
Scandal Absolu Jean Paul Gaultier - perfumy z tuberozą
Nie da się obok niego przejść obojętnie. To zapach, który uwodzi od pierwszej aplikacji. Ma wyrafinowane otwarcie, które zaczyna się niebagatelną wonią tuberozy. Jest bogaty, słodki, dość kremowy i momentami przypomina połączenie nut miodu wielokwiatowego z melonem i cytrusami. Sercem perfum jest czarna figa, które ma lekko cukierkowe wnętrze. Dodaje odświeżenia i magii, która dominuje w tym zapachu. Całość kończy aromatyczne drzewo sandałowe o balsamicznym i orientalnym akcencie. Wyjątkowy flakon prezentuje kobiece nogi w szpilkach, które romantycznie powiewają w tańcu.
Mój ulubiony zimowy zapach, delikatnie korzenny, nie za słodki, ale i nie za ciężki. Na mnie utrzymuje się kilka godzin. Warto go wypróbować.