Najpiękniejsze kakaowe perfumy na jesień i zimę. Wytrawne, zmysłowe i ciepłe zapachy, które otulają niczym kaszmirowy szal
Kakao w perfumach to nie słodycz, lecz aromat głęboki, wyrafinowany i ciepły. Delikatnie gorzkie, lekko dymne, z nutą kawy lub wanilii — potrafi być jednocześnie zmysłowe i eleganckie. To zapach, który otula skórę niczym kaszmirowy sweter i zostaje w pamięci na długo. Oto 3 wyjątkowe perfumy z nutą kakao, które skradły moje serce.

Boss The Scent Private Accord — perfumy z kakao
Flakon Boss The Scent Private Accord skrywa zapach o nieoczywistym wytrawnym charakterze. Niedojrzała mandarynka łączy się tu z gorzką, świeżo paloną kawą i osmantusem, a całość dopełniają ziarna kakao. Efekt? Kompozycja, która intryguje od pierwszej sekundy i utrzymuje się godzinami. To zapach, który potrafi być ciepły i jednocześnie elegancki. Na skórze rozwija się powoli, odsłaniając kolejne warstwy — od cytrusowej świeżości po gorzkie, ziemiste nuty kakao. „Wytrawny, przełamany goryczą kakao, z odrobiną kawy i nut drzewnych. Na ubraniach utrzymuje się wyjątkowo długo” — pisze jedna z internautek na stronie Kosmetyk Wszech Czasów.
Chocolate Greedy Montale — perfumy kakaowe
Perfumy Chocolate Greedy Montale to zapach rozkruszonych ziaren kakaowych — suchych, lekko dymnych, otulonych wanilią i fasolką tonka. Całość uzupełniają gorzka pomarańcza i delikatnie palona kawa, które dodają charakteru i zmysłowości. To kompozycja, która nie przytłacza — jest intensywna, ale harmonijna. Idealna dla tych, którzy lubią buty gourmand, ale w dojrzałym, eleganckim wydaniu.
Jestem pełna podziwu, jak w prosty i jednocześnie wyniosły sposób można przedstawić zapach w stylu gurmandowym. Chocolate Greedy pachnie jak połączenie wszystkich najsłodszych propozycji do kupienia w każdym sklepie: nutellą, brownie, bajaderką i bakaliami w czekoladzie
La Nuit Trésor Le Parfum Lancôme — perfumy z nutą kakao
Lancôme w tej odsłonie stawia na zmysłowość i głębię. W pierwszej chwili czujemy czarną porzeczkę i aksamitne płatki róż, po chwili dochodzi do nich kruszone kakao i fasolka tonka. Ten kontrast sprawia, że zapach jest jednocześnie kobiecy i tajemniczy — idealny na wieczór. „Bogaty, uwodzicielski, kobiecy. Kakao, praliny, wanilia i paczula tworzą ciepły, wyrafinowany aromat. Idealny na randkę czy kolację przy świecach” — czytamy na stronie KWC. To perfumy, które nie boją się intensywności. Zostają na skórze i w pamięci — niczym echo nocy pełnej emocji.
Piękny, bogaty, niesamowicie uwodzicielski i w 100% kobiecy zapach. Za sprawą pralin, karmelu, wanilii jest bardzo słodki. Sporo paczuli, garść kwaskowatych owoców i trochę kwiatów. Piekielnie trwały.