Perfumy „your skin but better”, czyli zapachy dla każdego, kto chce pachnieć najlepszą wersją siebie
Perfumy „your skin but better” to zapachy niczym druga, naga skóra. Subtelne, nienachalne i nieprzytłaczające, ale wyczuwalne i „zauważalne” przez otoczenie. Oto 3 propozycje dla każdego, kto chce pachnieć nie „czymś”, ale najlepszą wersją siebie. Są odpowiednie dla osób wrażliwych na zapachy.

Perfumy your skin but better to zapachy, które nie dominują ani nie ogłaszają swojej obecności w pomieszczeniu. Zamiast tego stapiają się ze skórą, tworząc iluzję drugiej, nagiej skóry i naturalnej woni ciała – tylko piękniejszej, bardziej zmysłowej. To zapachy, które nie udają kwiatowych bukietów ani orientalnych eliksirów – są ciche, intymne, a ich moc tkwi w subtelności. Zamiast walczyć o uwagę, perfumy your skin but better budują niewidzialną, ale wyczuwalną aurę. Pachną jak ciepło i świeżość czystości nagiej skóry oraz intymna bliskość.
Perfumy, które pachną jak druga skóra – czy też naga skóra – należą do rodziny zapachów piżmowych i drzewnych. Ich formuły są zazwyczaj bardzo minimalistyczne – często składają się tylko z jednej nuty, dzięki czemu są doskonałym wyborem dla osób wrażliwych na zapachy, alergików, ale też dla każdego, kto po prostu nie lubi mocnych zapachów, które mogą przytłaczać i „gryźć w nos”. Oto 3 zapachy, dzięki którym będziesz pachnieć najlepszą wersją siebie.
Juliette Has A Gun Not A Perfume – perfumy „your skin but better”
Perfumiarz Romano Ricci stworzył – jak sam przyznaje – „perfumy, które nie są perfumami w konwencjonalnym znaczeniu tego terminu, ponieważ nie są kompozycją”. Zapach ikonicznej wody perfumowanej Juliette Has A Gun jest bowiem wykonany z jednej, hipoalergicznej i wolnej od alergenów nucie zapachowej – Cetaloxu. W perfumerii stosuje się go głównie jako nutę bazową, ale w tym przypadku odgrywa główną rolę. Mimo skrajnego minimalizmu zapach tej wody perfumowanej jest zaskakujący – czysty i elegancki, ambrowo-piżmowy. To doskonały przykład zapachu „your skin but better”, czyli takiego, który łączy się zapachem twojej skóry i sprawi, że będziesz pachnieć sobą, tylko lepiej. Na każdym pachnie inaczej i każdy może inaczej go odbierać. Woda perfumowana Juliette Has A Gun Not a Perfume to idealny wybór dla osób z wrażliwym nosem i sercem do minimalizmu i prostoty.
Kojarzy mi się z tym momentem, jak posprzątam mieszkanie, wezmę prysznic, wybalsamuję się, zapale świeczkę i rozsiądę się na kanapie z książką lub filmem
Escentric Molecules Molecule 01 – perfumy, które pachną tobą, tylko lepiej
Woda toaletowa Molecule 01, czyli legenda perfumeryjnego minimalizmu, stworzona przez niemiecką markę perfum niszowych Escentric Molecules. Stworzony z jednej molekuły – Iso E Super, która nie występuje w naturze, a powstała w laboratorium – zapach niemal stapia się ze skórą, tworząc subtelną aurę. To zapach intrygujący, ale niemożliwy do określenia. Jego urok polega na unikalnej reakcji z ciałem. Łączy się z feromonami noszącej go osoby i podkreśla to, co naturalne, zamiast na siłę coś dodawać. Na jednych pachnie lekko drzewnie, na innych miękko i kremowo. Pojawia się i ulatnia. Dla noszącej go osoby często jest intymny i niewyczuwalny, ale dla jej otoczenia „widzialny” i przyciągający. To perfumy, które pachną tobą – tylko lepiej.
Molecule 01 jest dla osób, które mogą być trochę znudzone zapachem i wolałyby emanować aurą. Trudno nazwać pojedynczy aromat-chemiczny zapach – to o wiele bardziej osobiste
Clean Classic Skin – perfumy o zapachu nagiej skóry
Woda perfumowana CLEAN CLASSIC Skin to synonim komfortu przy każdym psiknięciu. Nuty kremowej wanilii i kwiatu lotosu tworzą kuszący zapach namacalnej, nagiej skóry otulonej świeżością i czułością. To zapach inspirowany ciepłym dotykiem czułego objęcia, stworzony, by „pachnieć jak ty, tylko lepiej”. Jest intymny, otulający i trudny do sklasyfikowania. To zapach charakterystyczny, którego się nie zapomina, ale trudno go opisać. Białe piżmo i kaszmirowe drewno pieszczą skórę miękką zmysłowością.
Pachną czystą, zadbaną skórą. Zapach wydaje się być dosyć transparentny. I taki neutralny. Jednak jak tak dobrze się nim zaciągnąć, czuć słodkawy aromat, przełamany słonawym akcentem. I wyraźny akcent skóry – miękkiej, delikatnej, wypielęgnowanej. Natartej subtelnie pachnącym olejkiem