Polski krem CC za 29 zł daje efekt sleek peach. Formuła ze skwalanem wygładza papierowe zmarszczki
Stosowałam wiele podkładów, ale żaden nie przypadł mi do gustu. Moja mieszana cera odwdzięczała się wysypem niedoskonałości oraz zmęczoną i ziemistą cerą. Szukaałam czegoś, co jednocześnie pielęgnuje jak serum i kryje, jak podkład. Znalazłam cudeńko, które pokochało wiele Polek.

Stosuje go zarówno latem, jesienią, jak i zimą. Pielęgnuje moją cerę, dzięki czemu nie potrzebuję tak silnego krycia. Wyrównuje koloryt i zmniejsza widoczność przebarwień, co w zupełności mi wystarcza. Idealnie dopasowuje się do słowiańskiej cery, mimo mniejszej dostępności kolorów.
Bell HYPOAllergenic Peachee x Bell - krem CC
Krem CC z pompką ma gładką i bardzo delikatną konsystencję. Nie warzy się nawet po kilku godzinach na skórze i eliminuje nieprzyjemne uczucie ściągnięcia. Nie ściera się, ani nie kumuluje w zmarszczkach. Zawartość skwalanu silnie uelastycznia, ujędrnia i zatrzymuje wilgoć w skórze. Kwas hialuronowy dodatkowo nawadnia, co jest idealnym rozwiązaniem także dla cer mieszanych. Lubię wykończyć mój makijaż pudrem mineralnym w kolorze ciepłego beżu lub transparentnym. Nie jest to jednak konieczne.
Opinie o kremie CC
Ten polski krem CC doskonale wtapia się w cerę i pozwala jej oddychać przez cały dzień. Nie ściera się, ani nie "ciastkuje". To zapobiega męczącym poprawkom w ciągu dnia. Nie powoduje powstawania nowych niedoskonałości, co szczególnie cieszy dziewczyny, które go przetestowały. Sprawdźcie, jak wypowiada się o nim jedna z nich w swoich doświadczeniach:
Krem CC zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie. Ma lekką, przyjemną konsystencję, która łatwo się rozprowadza i niemal natychmiast wtapia w skórę, nadając jej zdrowy, promienny wygląd. Kolor delikatnie wyrównuje koloryt cery, subtelnie korygując niedoskonałości, przy czym efekt pozostaje naturalny i nie tworzy efektu maski.
Kremy pod oczy ze skwalanem, które uelastyczniają skórę
Krem pod oczy do skóry delikatnej i matowej powinien być bogaty w składniki nawilżające oraz uelastyczniające cerę. To między innymi skwalan, który regeneruje naskórek, ujędrnia oraz działa przeciwzmarszczkowo. W poniższych kremach znajdziemy go wysoko w składzie, co oznacza, że mamy sporą dawkę tego składnika. To moje dwie perełki, które rozświetlają, dają uczucie wypoczętej skóry oraz ujędrniają cienką warstwę skóry, bez zbędnego obciążania. Biolaven z olejkiem lawendowym ma lekką konsystencję i szybko się wchłania. To doskonała baza pod makijaż czy korektor. Natomiast Health Labs idealnie rozświetla skórę pod oczami z mocą ekstraktu z ogórka i kwasu hialuronowego. Zmniejsza obrzęki oraz poprawia mikrokrążenie skóry, co przekłada się na likwidowanie zastojów limfy.