Reklama

Oto moje TOP5 kremów BB, które naprawdę dają efekt „drugiej skóry”. Wygładzają, rozświetlają, a przy tym zostają na twarzy przez wiele godzin. Co więcej, są dostępne w popularnych drogeriach.

Purito Wonder Releaf Centella BB Cream

To mój numer jeden. To lekki, regenerujący krem BB z ekstraktem z wąkroty azjatyckiej. Ma SPF 30, co oznacza, że nie tylko wyrównuje koloryt, ale też chroni skórę. Według producenta zapewnia „pełne krycie już przy jednej warstwie” i daje naturalne, promienne wykończenie. Dzięki zawartości składników łagodzących i lekkiej formule, krem nie zatyka porów, a skóra wygląda, jak po subtelnym retuszu w Photoshopie.

Purito Cica Clearing BB Cream

Jeśli masz skórę wrażliwą i skłonną do zaczerwienień, to idealna opcja. Formuła z centellą i cica (wąkrota azjatycka) koi podrażnienia, a delikatne krycie wyrównuje koloryt. Dzięki filtrowi (SPF) pomaga chronić skórę, a jednocześnie nie waży się przez cały dzień, nawet przy wyższej temperaturze czy niewielkiej wilgotności.

Douglas Collection Skin Focus Glow BB Cream

Krem BB z kolekcji marki Douglas daje efekt delikatnego blasku („glow skin”), stapia się ze skórą i wyrównuje niedoskonałości. Według opisu producenta: czuje się jak druga skóra, a jednocześnie lekko nawilża i dodaje promienności. To naprawdę świetny wybór, jeśli lubisz naturalny, świeży wygląd, który wygląda bardziej na skórę niż na makijaż.

Douglas Collection Glow Skin Perfector BB / CC

Kolejna propozycja od Douglas. To bardziej uniwersalny krem BB/CC. Może delikatnie korygować koloryt (jak CC), ale jego formuła jest na tyle lekka, że wygląda jak naturalna skóra. Daje promienny efekt, a jednocześnie pomaga wygładzić drobne nierówności. Doskonały, jeśli chcesz szybko wyrównać cerę i uzyskać efekt bez makijażu, ale z lepszym wyglądem.

Embryolisse Secret de Maquilleurs BB Cream

To klasyczny, francuski krem BB o eleganckiej formule. Dobrze kryje małe przebarwienia i zaczerwienienia, a jednocześnie nawilża skórę. Choć nie ma tak intensywnego blasku jak niektóre „glow” BB, daje bardzo naturalne, satynowe wykończenie. Formuła jest na tyle delikatna, że sprawdzi się przy codziennym użytkowaniu, bez efektu maski.

Jakie są alternatywy dla tych kremów BB?

Trzy z nich to najlepsze zamienniki:

Purito Wonder Releaf Centella BB Cushion

Cushion to świetna opcja, jeśli preferujesz aplikację gąbeczką i mobilność. Możesz zabrać go w torebce i poprawiać makijaż w ciągu dnia. Formuła z centellą zapewnia koi podrażnienia i subtelne krycie, a finish jest naturalny i promienny.

Purito Wonder Releaf Centella Compact BB Cream (Light)

Kompaktowa wersja BB od Purito w jasnym odcieniu. Dobry wybór, jeśli zależy Ci na kontrolowanym narzędziu makijażu. Aplikujesz z pędzla lub gąbki, efektywnie, bez marnowania produktu. Nadal masz korzyści pielęgnacyjne: SPF, łagodzące składniki i efekt „drugiej skóry”.

Purito Wonder Releaf Centella Compact BB Cream (Neutral)

Ta sama kompaktowa formuła, ale w neutralnym odcieniu. Idealna, jeśli twój ton skóry jest bardziej pośredni i nie chcesz zbyt różowych albo żółtych tonów. Zapewnia naturalne wykończenie i komfort przez cały dzień.

Jak te kremy BB radzą sobie w praktyce?

Użytkownicy Purito chwalą, że Centella BB Cream naprawdę koi skórę i nie powoduje efektu maski nawet po wielu godzinach noszenia. Z kolei, kremy Douglas Collection są cenione za świetny stosunek jakości do ceny. Wyglądają bardziej jak pielęgnacja niż makijaż, a dają „glow” bez nadmiernego połysku.

Za to Cushion Purito to hit wśród tych, którzy potrzebują szybkich poprawek w ciągu dnia. Ich formuła jest trwała i komfortowa, a opakowanie - wygodne.

Jeśli zależy Ci na efekcie makijażu, który wygląda jak retusz w Photoshopie, a jednocześnie chcesz, żeby cera „oddychała” i była pielęgnowana, krem BB to strzał w dziesiątkę. Moje wybory pokazują, że można mieć to wszystko i nie musieć się martwić o efekt maski, nadmierne ważenie czy podkreślanie suchych skórek.

Reklama
Reklama
Reklama