Ten podkład za 29 zł wygładza skórę z efektem soft focus. Kryje jak luksusowe hity i wygląda naturalnie nawet na cerze dojrzałej

Stars from the stars Star Reacher Long-Lasting Covering Foundation łączy w sobie niemal wszystkie zalety dobrego podkładu kryjącego. I nie jest to tylko moja opinia. Kosmetyk od samego dnia premiery wzbudził zainteresowanie i niemal natychmiast stał się ulubieńcem wielu Polek i Polaków. Co w nim wyjątkowego i jakie ma wady? Przekonajmy się!

Idealny podkład kryjący: Stars from the stars Star Reacher

Podkład ma płynną konsystencję, która początkowo może dostarczyć niektóre nas, jednak warto dać jej szansę. To właśnie dzięki tak rzadkiej formule kosmetyk momentalnie wtapia się w skórę, nie pozostawiając smug czy nierówności. Bez problemów aplikuje się za pomocą gąbeczki, pędzla czy po prostu dłoni. Za każdym razem efekt jest wyśmienity. Co więcej, lekka konsystencja sprawia, że skóra oddycha, co jest szczególnie istotne, jeśli zależy nam na komforcie przez cały dzień. To jednak nie jest największą zaletą tego produktu.

Wykończenie, które daje Star Reacher, to kwintesencja elegancji. To aksamitny, satynowy mat, który nie wysusza skóry, lecz delikatnie ją wygładza. Cera prezentuje się „szlachetnie”, jakby na twarz zostały nałożone najbardziej luksusowe produkty. Dodatkowo, formuła o stopniowalnym kryciu, sprawia, że podkład sprawdzi się zarówno w makijażu dziennym, jak i wieczorowym. I to wszystko bez ryzyka zatykania porów czy tworzenia efektu maski.

A czy podkład ma jakieś wady? Można się jedynie przyczepić do plastikowego opakowania, które może nie przypaść do gustu niektórym osobom.

Stars from the stars Star Reacher: składniki nawilżające

Formuła podkładu została wzbogacona o kwas hialuronowy i glicerynę, czyli dwa składniki, które dbają o odpowiednie nawilżenie skóry przez cały dzień. Ten pierwszy dodatkowo wspomaga regeneracje naskórka oraz przywraca elastyczność zwiotczałej cery.

Pamiętajmy jednak o tym, że składniki nawilżające zawarte w podkładzie nie będą wystarczająco pielęgnować cery. Pod kosmetyk kolorowy zawsze należy zaaplikować krem lub bazę, która będzie porządnie regenerowała skórę. Na rynku są też dostępne produkty 2w1, które łączą w sobie działanie dobrej bazy oraz kremu. Przykład? Paese Hydrobase, czyli słoiczek polskiej marki, który nie ma sobie równych.

Stars from the stars Star Reacher: opinie

Opinie o podkładzie Star Reacher są zdecydowanie pozytywne. Użytkownicy chwalą jego niekończącą się trwałość oraz naturalne, matowe wykończenie, które nie przesusza skóry. Wiele osób zwraca też uwagę na komfort noszenia oraz podkreśla, że podkład jest lekki, a przy tym zapewnia doskonałe krycie. Nie możemy też zapomnieć o korzystnej cenie oraz wydajności.

Podkład ma średnie do mocnego krycia, ale można je łatwo budować bez efektu maski. Doskonale radzi sobie z wyrównywaniem kolorytu, przykrywaniem zaczerwienień i drobnych niedoskonałości. Efekt na skórze jest bardzo naturalny – ani zbyt matowy, ani zbyt rozświetlający. Na mojej mieszanej skórze bez poprawek trzyma się prawie cały dzień.

Ma lekką, przyjemną konsystencję, która dobrze stapia się ze skórą, wyrównuje koloryt i daje świeże, promienne wykończenie bez efektu maski. Jest bardzo wydajny – wystarczy niewielka ilość, by pokryć całą twarz.