Reklama

Pierre René Glow Touch to krem BB, który pokochały Polki. I wcale mnie to nie dziwi! Jest leciutki, daje efekt „drugiej skóry” i ma wysoki filtr SPF.

Reklama

Krem BB z SPF 50, czyli ideał na lato 2025

Krem BB ma lekką formułę, która w kilka chwil wtapia się w skórę i wyczuwalnie ją nawilża. Cera od razu „odzywa”, staje się sprężysta i elastyczna, a jej koloryt jest perfekcyjnie wyrównany. Możemy też liczyć na zakrycie dobrych niedoskonałości, zaczerwienień i przebarwień. Dodatkowo kosmetyk optycznie wygładza cerę, zmniejszając widoczność zmarszczek czy innych nierówności w strukturze skóry. Produkt zapewnia świetliste, choć naturalne, wykończenie, które sprawia, że twarz prezentuje się zdrowo i promiennie. To właśnie dzięki temu ten krem BB jest uwielbiany przez osoby o cerach szarych, zmęczonych czy dojrzałych.

Filtr SPF w kremie BB – czy wystarczy?

Glow Touch BB Cream wyróżnia się wysokim filtrem SPF 50+, który chroni skórę przed promieniowaniem UV. To niezwykle ważne, by zapobiegać przedwczesnemu starzeniu się skóry i chronić ją przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi. W czasie bardzo słonecznych dni, gdy zamierzamy długo spacerować, zwiedzać czy spędzać czas na plaży, pod krem BB polecam mimo wszystko nałożyć dodatkowy produkt z filtrem SPF 50. To szczególnie istotne w przypadku cer wrażliwych czy dotkniętych trądzikiem różowatym. Jeśli szukacie lekkiego kremu z filtrem SPF, zdecydowanie mogę polecić Beauty of Joseon Relief Sun Krem SPF50 PA++++, który sprawdza się doskonale nawet w przypadku cer bardzo tłustych.

Reklama

Pierre René Glow Touch krem BB – opinie

Opinie o tym kremie BB są w zdecydowanej większości pozytywne. Jest szczególnie popularny wśród osób poszukujących lekkiego, upiększającego kosmetyku z wysoką ochroną przeciwsłoneczną. Użytkownicy i użytkowniczki chwalą przede wszystkim naturalny efekt glow, jaki zapewnia krem. Jak czytamy w recenzjach zastawionych m.in. w katalogu kosmetyków KWCcera wygląda na świeżą, promienną i zdrową, bez efektu ciężkiego makijażu.

Szukałam lekkiego, wygładzającego i dającego rozświetlenie BB i trafiłam przypadkiem w jednej z drogerii internetowych. Cena była niska, więc dla wypróbowania wzięłam. Jakieś było moje zaskoczenie... Raz: zamknięty w ładnej i porządnej buteleczce. Dwa: konsystencja przyjemna, lekka. Trzy: po nałożeniu gąbeczką idealnie stapia się ze skórą. Niesamowicie ją wygładza i wygląda świeżo. Duży plus również za wysoki filtr SPF. Krycie średnie, ale wystarczające przy współpracy z korektorem
pisała Angeldi.
Najpierw nakładam palcami i potem blenduję gąbką, wtedy wygląda idealnie. Krycie średnie, cera wygląda jasno i promiennie, nie załamuje się w zmarszczkach. Na plus filtr, choć oczywiście, że trzeba najpierw nałożyć spf pod spód, sam bb to za mało. Równomiernie się ściera, ładnie pracuje z różem w kremie
pisała Oliton
Reklama
Reklama
Reklama