TOP 5 urodowych trendów z Instagrama i TikToka. Poznaj je!
Social media nie są już tylko źródłem rozrywki. To istna kopalnia wiedzy na temat pielęgnacyjnych patentów. Dziewczyny dzielą się poradami, a doświadczone skinfluencerki radzą, jak dbać o skórę. Oto najgorętsze trendy, które zawładnęły kosmetyczną rutyną urodomaniaczek!

Media społecznościowe już od dawna wyznaczają kierunki w świecie beauty. To właśnie na TikToku i Instagramie pojawiają się pielęgnacyjne trendy, które błyskawicznie zyskują popularność wśród miłośniczek świadomej, nowoczesnej pielęgnacji. Dziewczyny w sieci chętnie dzielą się doświadczeniami i odkryciami, a porady skinfluencerek stały się dziś nieocenionym źródłem wiedzy.
W tym sezonie największym zainteresowaniem cieszą się rytuały, które stawiają na zdrową, naturalnie wyglądającą skórę. Co je łączy? Skoncentrowana pielęgnacja, konkretne efekty i proste zasady, które można z łatwością wdrożyć do swojej rutyny.
Oto trendy, które warto przetestować. W ich odtworzeniu pomocne będą kosmetyki, które znajdziesz na topestetic.pl.
Glass skin, czyli efekt tafli na skórze
Efekt glass skin, znany też jako glazed skin, to nic innego jak gładka, lśniąca cera przypominająca powierzchnię szkła. Żeby osiągnąć taki rezultat, kluczowe jest intensywne nawilżenie, a także codzienne oczyszczanie i delikatne złuszczanie skóry po to, by wyrównać koloryt. Wiele dziewczyn podglądających trendy w social mediach, marzy o takim looku i wbrew pozorom nie jest to trudne. Jak uzyskać efekt tafli na skórze?
W osiągnięciu efektu glass skin pomoże m.in. Jan Marini Hyla3D® Face Serum – rewitalizujące serum stworzone z myślą o intensywnym nawilżeniu i poprawie elastyczności skóry. Zawiera zaawansowane formy kwasu hialuronowego, które działają wielopoziomowo, a także peptydy i antyoksydanty o silnym działaniu przeciwstarzeniowym. Lekka, komfortowa formuła sprawia, że produkt idealnie wpisuje się w wieczorną lub poranną rutynę, nadając cerze sprężystość, blask i młodzieńczy wygląd – dokładnie taki, jakiego wymaga trend glass skin.

Skin cycling – pielęgnacja w rytmie skóry
Skin cycling to jeden z najgłośniejszych trendów ostatnich sezonów – pokochały go skinfluencerki, dermatolodzy i tysiące użytkowniczek na całym świecie. Koncepcja opracowana przez dr Whitney Bowe opiera się na czterodniowym cyklu pielęgnacyjnym, który harmonijnie łączy złuszczanie, stosowanie retinoidów i regenerację. Kluczem do sukcesu jest konsekwencja i umiejętny dobór produktów – tak, by nie przeciążać skóry, tylko wspierać jej naturalne procesy odnowy.
Idealną bazą do takiej rutyny będzie Jan Marini Skin Care Management System™ Tinted – kompleksowy zestaw pięciu produktów, które wspólnie tworzą przemyślany program pielęgnacyjny. Znajdziesz w nim wszystko, czego potrzebujesz: od oczyszczania, przez antyoksydacyjne serum i lotion z kwasami, aż po skuteczny krem nawilżająco-regenerujący i ochronę SPF. Każdy kosmetyk został dobrany tak, by działać w optymalnych warunkach – z odpowiednim pH i koncentracją składników aktywnych. To doskonały wybór dla skóry wymagającej równowagi, odświeżenia i wsparcia w codziennej pielęgnacji – zwłaszcza jeśli planujesz włączyć do pielęgnacji retinoidy.

No-makeup skin routine – naturalne piękno
To nowoczesne podejście do pielęgnacji, które stawia na autentyczność i zdrowy wygląd skóry. Zamiast maskować niedoskonałości, skupiamy się na jej realnych potrzebach – nawilżeniu, ochronie i codziennym wsparciu. Dzięki temu cera wygląda wspaniale nawet bez makijażu.
W tej filozofii doskonale odnajduje się Jan Marini Marini Physical Protectant SPF 45 Tinted – lekki krem z filtrem i subtelnym pigmentem, który chroni skórę przed słońcem, wyrównuje koloryt i dodaje jej naturalnego blasku. Formuła oparta na filtrach fizycznych nie tylko skutecznie zabezpiecza przed promieniowaniem UVA i UVB, ale też działa kojąco i antyoksydacyjnie, co jest zasługą m.in. zielonej herbaty. Efekt? Promienna skóra, która nie potrzebuje instagramowych filtrów!

Jello Skin – cera sprężysta jak galaretka
Jello Skin to kolejny pielęgnacyjny hit prosto z Korei. Na czym polega? Dosłownie chodzi o skórę tak sprężystą, jędrną i elastyczną, że przypomina… galaretkę. W rezultacie wygląda na zdrową, mocno nawilżoną i pełną blasku – niemal jakby odbijała światło i delikatnie „odskakiwała” pod palcami.
Jak to osiągnąć? Z pomocą przychodzi Jan Marini C-ESTA® Face Serum – silnie antyoksydacyjny koktajl z witaminą C i DMAE. To właśnie ten duet odpowiada za widoczne wygładzenie skóry, poprawę napięcia i wyrównanie kolorytu. Stabilna forma witaminy C rozjaśnia i chroni przed wolnymi rodnikami, a DMAE działa ujędrniająco, wspomagając kontur twarzy. Dodatek kwasu hialuronowego i witaminy E wzmacnia barierę ochronną i intensywnie nawilża. Lekka formuła sprawia, że serum doskonale sprawdzi się nawet przy wrażliwej cerze – dając ten upragniony efekt glow i sprężystości, o jakim mówi cały TikTok.

Barrier Repair Routine – w rytmie skóry
Gdy skóra piecze, zaczyna się buntować i reaguje na wszystko zbyt intensywnie, czas na pielęgnację naprawczą. Barrier Repair Routine to trend, który skupia się na odbudowie naturalnej bariery ochronnej skóry i przywróceniu jej równowagi. Jest to idealna opcja dla tzw. skóry nadreaktywnej, ale też zmęczonej zabiegami i częstą zmianą kosmetyków.
W tej rutynie niezastąpiony będzie Jan Marini Transformation Face Cream – lekki krem nawilżający, który działa jak kojący kompres. Dzięki zawartości zaawansowanych składników regenerujących, takich jak TGF beta 1 i tymozyna beta 4, wspomaga odbudowę naskórka i łagodzi stany zapalne. Kwas hialuronowy intensywnie nawilża, a antyoksydanty chronią skórę przed stresem oksydacyjnym. Krem nie tylko przywraca komfort, ale też widocznie poprawia jędrność i elastyczność cery. Będzie doskonały m.in. w trakcie kuracji z użyciem retinoidów. Warto go aplikować zawsze wtedy, gdy skóra potrzebuje wsparcia.

Materiał promocyjny topestetic.pl