Chociaż piękno jest rzeczą względną, to bycie uważanym za osobę nieatrakcyjną niekoniecznie wiąże się z wyglądem fizycznym. Meksykańscy naukowcy wskazali, że są znacznie ważniejsze czynniki, które mogą wpływać na to, jak postrzegają nas inni, a nawet ograniczać nas w różnych sytuacjach. O co dokładnie chodzi?

Rzeczy, które według naukowców czynią nas mniej atrakcyjnymi

Chociaż nie ma magicznej recepty na bycie bardziej atrakcyjnym, prawdą jest, że istnieje szereg zachowań i postaw, które mogą sprawiać, że otoczenie się do nas zniechęca. Często nie jesteśmy ich świadomi i zadajemy sobie pytanie, dlaczego wzbudzamy mniejsze zainteresowanie u płci przeciwnej. And that's the point. Przedstawiamy 6 rzeczy, które według naukowców czynią nas mniej atrakcyjnymi.

Negatywne / pesymistyczne nastawienie do świata i ludzi

Pomijając aspekty fizyczne, to właśnie nasze nastawienie decyduje o tym, jak jesteśmy postrzegani przez innych. Udowodniono, że osoby charyzmatyczne, wręcz zarażające pozytywnym nastawieniem, mają większe powodzenie i są znacznie bardziej atrakcyjne niż te, które są po prostu atrakcyjne fizycznie. Wniosek? Uroda przegrywa z charyzmą.

Niechlujne podejście do ubioru

Ani trochę nie chodzi o podążanie za najnowszymi trendami. Kluczowy jest wybór odpowiednich dla siebie ubrań i dbanie o to, aby zawsze wyglądały schludnie. Ludzie nie tyle zwracają uwagę na to, w co jesteśmy ubrani, ale czy elementy naszej garderoby w dobrym stanie, bez plam, dziur. Tutaj niepotrzebne są wielkie pieniądze - w second handach pełno jest prawdziwych perełek, które wystarczy wyprać i wyprasować.

Braki w higienie osobistej

Higiena osobista to podstawowy aspekt wpływający na to, jak postrzegają nas inni. Nasz wizerunek właściwie opiera się na tym, jak dbamy o higienę, a co za tym idzie - o wygląd. Osoby, które nie przykładają wagi do higieny osobistej i dbania o swoje rzeczy, często są postrzegane jako niechlujne, zaniedbane i takie, w których towarzystwie odczuwamy dyskomfort. O co właściwie chodzi? O podstawowe czynności takie, jak kąpiel, mycie zębów, włosów, czesanie się, czy obcinanie paznokci.

Nieuśmiechanie się

Naukowcy nie mają wątpliwości - brak uśmiechu = mniejsza atrakcyjność. Wykazano bowiem, że ludzki mózg reaguje na pozytywny bodziec, jakim jest śmiech. Towarzystwo osoby, która się uśmiecha sprawia, że atmosfera się rozluźnia, a my czujemy się swobodniej i szybciej nabieramy zaufania. To z kolei wpływa na to, że podobamy się bardziej i zwiększamy szanse na przykład na kolejną randkę.

Brak empatii i traktowanie innych z pogardą

Związek z chamem? No, thanks. Samolubni, wręcz niegrzeczni ludzie są uważani za nieatrakcyjnych i nie pomaga w tym atrakcyjność fizyczna. Chodzi o po prostu „bycie dobrym człowiekiem”, czyli wykazywanie się empatią i sympatią. Traktowanie innych z pogardą, np. obsługi restauracji, w której jesteśmy na randce, automatycznie może nas skreślić z listy potencjalnych kandydatów na chłopaka/dziewczynę.

Zobacz także:

Brak wiary w siebie i umniejszanie sobie

Brak wiary w siebie to stan, w którym nie jesteśmy swoich zdolności i potencjału. I jeśli my nie jesteśmy pewni, inni prawdopodobnie też nie będą. Jeszcze gorsze jest tylko umniejszanie sobie i bagatelizowanie swoich osiągnięć - jeśli w kontakcie z nową osobą nie zadbamy o to, aby zrobić sobie dobry PR, nie dajemy sobie szansy, by mogła dostrzec to, co w nas wartościowe, a co za tym idzie - atrakcyjne. 

Przeczytaj również: