Aleksandra Żebrowska właśnie po raz kolejny została matką. Choć od narodzin jej czwartej pociechy minęło zaledwie parę dni, żona Michała Żebrowskiego wciąż pozostaje aktywna w mediach społecznościowych. Założycielka marki odzieżowej Francis & Henry udziela się przede wszystkim w serwisie Instagram, gdzie do tej pory udało się jej zgromadzić już 284 tysiące obserwatorów. Znana z prezentowania prawdziwego obrazu macierzyństwa celebrytka w miniony weekend zamieściła na swoim profilu dość nietypowe zdjęcie, które opatrzyła bardzo wymownym wpisem.
Aleksandra Żebrowska o irytujących pytaniach męża podczas porodu
Ola Żebrowska zalicza się do wąskiego grona instagramowych gwiazd, które nie boją się głośno mówić o tym, że ich życie nie jest idealne. Na drugi dzień po publikacji radosnego selfie z nowo narodzonym potomkiem postanowiła więc podzielić się z fanami i fankami fotografią w zgoła odmiennym klimacie. Świeżo upieczona mama pokazała zdjęcie z porodówki, na którym jej twarz wykrzywia grymas spowodowany... irytującymi pytaniami męża.
Kiedy na sali porodowej mąż pyta „boli?”. To chyba najbardziej znienawidzone pytanie - czytamy w opisie.
Wybranka Michała Żebrowskiego domyśliła się, że nie jest jedyną kobietą, która w trakcie porodu usłyszała od swojego partnera denerwujące teksty, pytania lub porady. Poprosiła więc swoje obserwatorki o podzielenie się własnymi doświadczeniami w tej materii. Skrzynkę Oli błyskawicznie zalała fala wiadomości.
Nie mam jak udostępnić wszystkich pytań i historii. Niektóre zasługują na medal. Jak macie ochotę, to wrzucajcie swoje w komentarzach pod postem - napisała.
Oto niektóre odpowiedzi, które najbardziej rozbawiły Żebrowską.
Już bliżej czy dalej?
Czemu nie odpowiadasz?
Ciebie też tak boli kręgosłup?
Mój nie pytał, tylko stwierdził, że widać, jak życie uchodzi z człowieka
Winisz mnie
Myślicie, że wpis żony zawstydził Michała Żebrowskiego?