Dla niektórych bywa łaskawa, dla innych niestety bardzo uciążliwa. Alergia kontaktowa to problem, który dotyczy wielu z nas, a badania wskazują, że nawet 25 procent społeczeństwa. To sporo. Czym się charakteryzuje? Jak w przypadku większości reakcji alergicznych, wypryskiem alergicznym, czyli tzw. egzemą, który wcale nie musi pojawić się od razu, a nawet dopiero trzy doby od momenty kontaktu z substancją, która nas uczuliła. Bywa jednak, że efekty działania alergenu są natychmiastowe i mogą ograniczać się do jednego miejsca naszego ciała lub kilku. Jak sama nazwa wskazuje, przyczyną alergii jest bezpośredni kontakt z uczulającą substancją, czyli zazwyczaj jej dotknięcie. Jest kilku podstawowych sprawców powodujących te nieprzyjemne efekty, z czym mogliście się, nawet nieświadomie, wielokrotnie zetknąć i nie mieć pojęcia, że to własne te substancje spowodowały u Was czerwone wypryski czy plamki.

Alergia kontaktowa: co nas uczula?

Metale, kobalt chrom, ale głównym podejrzanym jest tutaj nikiel. Możecie sobie nie zdawać z tego sprawy, ale nikiel obecny jest praktycznie wszędzie. Począwszy od długopisu, którym na co dzień posługujemy się w pracy czy w szkole, prze guziki czy zamki w spodniach, po biżuterię, bardzo często tą niedrogą, np. sieciówek. Nikiel, podobnie, jak wiele innych substancji i barwników, niestety obecny jest także w kosmetykach, np. w pudrze czy w różu. Uczulać mogą nie tylko produkty z tzw. kolorówki, ale też mydła, żele do kąpieli czy szampony. To, co jeszcze może wywoływać alergie kontaktową, to środki czystości. I mamy tutaj na myśli produkty, które stosujemy choćby do mycia szyb w naszymi mieszkaniu, ale również płyny i proszki do prania czy płukania. Zakładamy dopiero co wysuszone ubranie, po czym dostajemy wysypki? Droga dedukcji, co spowodowało wysyp, powinna być bardzo prosta i szybka. Choć kontakt z ubraniem nie zawsze musi wskazywać na winę środka, w jakim zostało one wyprane. Wina może leżeć po stronie samego materiału, a dokładnie formaliny, czyli substancji używanej m.in. właśnie do produkcji tkanin. Nawet śladowe jej ilości mogą powodować reakcję alergiczną. Alergię kontaktową powodować mogą również takie tworzywa sztuczne, jak plastik, guma, a w zasadzie konkretne jej elementy, jak choćby lateks. 

Tusz do rzęs dla alergików. Gdzie kupić mascarę dla wrażliwych oczu? >>>

Alergia kontaktowa: jak sobie z nią radzić?

Jeśli zauważamy coś niepokojącego na naszej skórze, w pierwszej kolejności należy oczywiście udać się do dermatologa. Ten zleci test, w ramach którego dowiemy się, co konkretnie nas uczula. To jednak dopiero początek, bo alergia kontaktowa to nieustanna walka, czasem z wiatrakami. Musimy unikać tego wszystkiego, co źle na nas działa. A nie zawsze jest to możliwe, bo oznacza na przykład, że nie powinniśmy w ogóle wychodzić z domu. Zanieczyszczone środowisko to bowiem wylęgarnia alergenów. Dlatego rynek kosmetyczny coraz bardziej angażuje się w tej problem, ale nie pogłębiając go, ale starają się zniwelować, a przynajmniej ograniczyć. Czyli najprościej mówiąc, ochronić naszą skór przez alergenami, najlepiej jednocześnie ją pielęgnując. Jedną z takich marek jest np. nowy polski brand NUEVzałożona przez dr Izabelę Zawiszę. Po latach badań nad skutecznym preparatem niwelującym objawy alergii niklowej, opracowała ona, a następnie opatentowała wyjątkowy składnik Chitathione, tworzący skuteczną ochronę przez takimi metalami, jak nikiel, chrom i kobalt. W ofercie NUEV znajdziecie póki co cztery produkty, trzy kremy chroniące Waszą skórę w zależności od tego, w jakim stopniu silna jest reakcja alergiczna, a także balsam. 

Jak czytać etykiety na kosmetykach? >>>