28 grudnia 2022 roku 19-letnia szwedzka działaczka na rzecz ochrony środowiska, Greta Thunberg, rozpaliła Twittera swoją odpowiedzią na szyderczy tweet byłego kick-boxera i patoinfluencera Andrew Tate'a.

Ów niedawno został przywrócony na platformę po tym, jak został na stałe zbanowany w 2017 roku za naruszenie warunków korzystania z serwisu. Po zakończeniu kariery sportowej rozgłos zbudował bowiem na głoszeniu mizoginistycznych haseł i byciu ucieleśnieniem idei incelstwa. Promowane przez niego treści wielokrotnie były oznaczane jako szkodliwe społecznie.

Greta Thunberg trolluje Andrew Tate'a

Tym razem amerykańsko-brytyjski emerytowany sportowiec postanowił uderzyć w aktywistkę działającą na rzecz ograniczenia konsumpcji, śladu węglowego i emisji spalin. Oznaczył Gretę Thunberg w tweecie (wyświetlonym do tej pory ponad 94 mln razy), w którym pochwalił się posiadaniem floty aut z „ogromną emisją”.

Cześć, Greta, mam 33 samochody – napisał 36-latek, po czym zaczął wyliczać swoje bryki. To dopiero początek. Podaj swój adres e-mail, to wyślę ci pełną listę mojej kolekcji samochodów z ich ogromną emisją – dodał, a do wpisu dołączył swoje zdjęcie z jednym ze swych superpojazdów.

Tak, proszę, oświeć mnie. Napisz do mnie na adres smalldickenergy@getalife.com (w dosłownym tłumaczeniu: energiamałegopenisa@zajmijsiężyciem.com) – odpowiedziała bezpardonowo Thunberg. 

Sformułowanie „small dick energy” oznacza ni mniej ni więcej niż stwierdzenie, że facet „ma małego”, gdy w obsesyjny sposób – w domyśle rekompensując braki – demonstruje swoje „atrybuty męskości”, jak chociażby wypasione auto. Odpowiedź 19-latki ma już 137 mln wyświetleń i niesie się dalej w świat. To się nazywa mistrzowskie zgaszenie trolla.