Kosmetyki domowej roboty cieszą się coraz większym zainteresowaniem. Ludzie coraz częściej przekonują się do metod stosowanych przez poprzednie pokolenia i zamiast kupować gotowe kosmetyki, w tym m.in. maseczki, wolą zrobić je samodzielnie. Niewątpliwie plusem jest to, że dobrze wiemy wówczas, co znajduje się w składzie produktu – w końcu robimy go samodzielnie. Sposób babć na problematyczną cerę? Maseczka z aspiryny lub polopiryny. Co warto o niej wiedzieć i czy na pewno to dobry pomysł? Rozwiewamy wszelkie wątpliwości.

Nie od dzisiaj wiadomo, jak bardzo trądzik może uprzykrzyć życie, zwłaszcza w wielu nastoletnim. Uporanie się z nim często pochłania mnóstwo czasu, energii i pieniędzy. Wizyty u lekarzy oraz zakup leków i odpowiednich kosmetyków potrafią mocno uszczuplić portfel. A efekty nie zawsze bywają zadowalające. Najlepiej oczywiście wybrać się do dermatologa, a następnie stosować do jego zaleceń. Nie zaszkodzi jednak skorzystać także ze starego sprawdzonego sposobu, czyli maseczki aspirynowej.

Właściwości maseczki aspirynowej

Aspiryna potrafi poradzić sobie z niedoskonałościami dzięki zawartości kwasu acetylosalicylowego. Jest to pochodna kwasu salicylowego, czyli tego który ma działanie przeciwzapalne i bakteriobójcze. Z łatwością wnika głęboko w skórę, dlatego jest tak skuteczny. W dodatku znaleźć można go chyba w każdym domu. Świetnie radzi sobie z gorączką i wszelkiego rodzaju stanami zapalnymi. W maseczce aspirynowej sprawdza się, gdy chcemy pozbyć się:

  • wągrów,
  • zaskórników,
  • pryszczy,
  • przebarwień,
  • zaczerwienień,
  • trądziku różowatego,
  • nadmiaru sebum.

Kiedy stosować maseczkę z aspiryny?

Maseczkę aspirynową warto stosować w przypadku cery trądzikowej. Trądzik to przypadłość wynikająca z nieodpowiedniej pracy gruczołów łojowych i wytwarzaniu przez nie zbyt dużej ilości sebum, które odpowiada za przetłuszczanie się skóry. Na takiej cerze świetnie odnajdują się bakterie i to właśnie one powodują powstawanie pryszczy i zaskórników. Trądzik nie jest łatwy do wyleczenia i jednorazowe zastosowanie jakiekolwiek środka nie jest w stanie rozwiązać tego problemu, dlatego jedna maseczka z aspiryny nie załatwi sprawy. Potrzebna jest tutaj systematyczna i sumienna kuracja.

Przepis na maseczkę z aspiryny z różnymi dodatkami

Wykonanie takiego kosmetyku w domu jest bardzo proste, natomiast nie ma jednego konkretnego przepisu. Każdy ma jakiś swój patent i wprowadza drobne modyfikacje. Tym bardziej, że istnieje wiele dodatków, które wzbogacają wartość i właściwości maseczki aspirynowej.  

  1. W najprostszej wersji wystarczy rozrobić 3-4 tabletki aspiryny w kilku łyżkach wody i dokładnie wymieszać, tak aby konsystencja przypominała papkę. Otrzymany kosmetyk nałożyć na niedoskonałości i trzymać od 10 do 15 minut. Następnie dokładnie zmyć wodą. Gotowe!
  2. Jeden z najpopularniejszych przepisów na maseczkę aspirynową to taki z dodatkiem jogurtu naturalnego, który złagodzi wysuszające działanie kwasu i zniweluje oznaki zmęczenia na twarzy.
  3. Kolejna opcja to maseczka z aspiryny i cytryny. To połączenie działa rozjaśniająco na cerę, pozwala więc osiągnąć efekt cery alabastrowej.
  4. Zdarza się, że niektórzy do maski dodają miód, który dodatkowo działa bakteriobójczo.

Przepisów jest wiele, ważne żeby nie przesadzić z częstotliwością wykonywania zabiegu i sprawdzić na pewno, czy maseczka nie wpływa negatywnie i drażniąco na skórę. Jeżeli natomiast twoja skóra po takim zabiegu jest w dobrej kondycji to wykonuj go regularnie, tj. raz w tygodniu, a w późniejszej fazie tylko wtedy, gdy stan cery się pogorszy.

Maseczka jako peeling?

Maseczka aspirynowa dzięki konsystencji rozdrobnionych tabletek może posłużyć jako peeling. To świetny sposób na pozbycie się złuszczonego naskórka. Jednak nie może być on wykonany zbyt mocno, ponieważ już samo działanie substancji zawartych w aspirynie delikatnie podrażni skórę. Jak z każdą metodą pielęgnacyjną – nie powinnyśmy przesadzać.

Zobacz także:

Przeciwskazania przed stosowaniem maseczki z aspiryny

Niestety nie wszyscy mogą sobie pozwolić na wykonywanie maseczek na bazie aspiryny. Wcześniej wspomniany kwas acetylosalicylowy jest składnikiem aktywnym o dosyć intensywnym działaniu i nie nadaje się do skóry wrażliwej i naczynkowej. Poza tym ma właściwości wysuszające, dlatego osobom z suchą skórą twarzy lub z tendencją do jej wysuszania również nie poleca się tego typu masek. Czynnikiem, który również wyklucza z korzystania z maseczki aspirynowej są zmiany ropne na skórze. W takim przypadku konieczna jest konsultacja lekarska. Należy pamiętać, że żadna maseczka nie wyleczy poważnych chorób cery.  Może jedynie pomoc w zniwelowaniu niedoskonałości i oczyszczeniu twarzy. Jeśli nie jesteś pewna. jak delikatna jest twoja cera, maseczkę z aspiryny najlepiej stosować punktowo na miejsca, w których pojawiły się zmiany. Traktowanie całej twarzy kwasem acetylosalicylowym może zbytnio ją podrażnić.

Wcześniej warto zresztą zrobić sobie test alergiczny. Polega on na nałożeniu produktu na niewielki obszar ciała np. na przedramię (gdzie skóra jest delikatna) i odczekaniu około 15 minut. Jeżeli po tym czasie nie pojawiły się żadne zmiany alergiczne typu zaczerwienienie, pieczenie, czy swędzenie to uczulenie najprawdopodobniej nie występuje. Można również zrobić profesjonalny test alergiczny u specjalisty  – i to pod kątem różnych substancji. Taki daje stuprocentową pewność.