Biżuteria na randkę teoretycznie wcale nie musi się różnić od tej, którą nosimy na co dzień. Z powodzeniem można założyć swoje ulubione modele, takie z którymi w ogóle się nie rozstajemy albo takie, które po prostu lubimy najbardziej (w końcu najważniejsze jest nasze samopoczucie). Co nie znaczy, że na randkę nie warto założyć czegoś wyjątkowego. Co nie tylko będzie wisienką na torcie całej stylizacji, ale i zostanie w pamięci na długo. Albo... rozpali wyobraźnię! Co to oznacza w praktyce? Nam przyszły do głowy aż 4 ozdoby, które na wieczór (i nie tylko) we dwoje sprawdzą się znakomicie. Naszym zdaniem to najlepsza biżuteria na randkę. Wyjaśniamy dlaczego! 

Biżuteria na randkę: Pojedynczy kolczyk

Biżuteria na randkę, która intryguje i zostaje w pamięci na długo? Chyba nie ma nic lepszego niż długi pojedynczy kolczyk. Tak, jeden. Ewentualnie zestawiony z drugim – malutkim i koniecznie nie do pary (ot, taki paradoks!). Gwarantujemy, że to przykuje uwagę partnera (albo partnerki), przy okazji podkreślając i optycznie wysmuklając szyję. Która, jak wiadomo, jest wprost stworzona do całowania! 

Szeroki wybór pojedynczych kolczyków znaleźć można w ofercie polskiej marki Groovy, która zachęca do tego, by na ich bazie tworzyć własne, zaskakujące kompozycje. Zwłaszcza jeśli macie dwie dziurki w uchu – wówczas długi zdobny kolczyk warto połączyć z drobnym i minimalistycznym. Drugie ucho pozostawiając sauté. To zawsze robi wrażenie! 

Biżuteria na randkę: Naszyjnik

Ubierając się na randkę, często stawiamy na bluzkę lub sukienkę z głębokim dekoltem. A skoro tak, warto dodatkowo podkreślić go za pomocą biżuterii. Jak możecie się domyślać, rolę te świetnie pełni naszyjnik. W tym sezonie najlepiej złoty (nie musi być w całości zrobiony ze szlachetnego kruszcu, wystarczy, że jest pozłacany) – drobny łańcuszek zwieńczony wisiorkiem – w kształcie monety, muszli, truskawki. Może to być także biżuteria z literami – z inicjałem twoim albo twojego chłopaka czy dziewczyny. Pamiętajcie, że dekolt może być także na plecach. Wówczas naszyjnik warto założyć tak, by zdobił właśnie ten fragment ciała. To naprawdę hot! 

Biżuteria na randkę: Pierścionek z kamieniem, który przyniesie ci szczęście

Jeśli jesteście przesądne, rozważcie, czy na randkę nie warto założyć biżuterii, która pełniłaby rolę talizmanu. Kolczyk, naszyjnik albo pierścionek inkrustowany kamieniem, który przynosi wam szczęście albo pasuje do waszego znaku zodiaku. Może to być także kamień miłości. Wówczas dobrym wyborem będzie na przykład rubin. Jaka moc dokładnie kryje się za poszczególnymi kamieniami? Różowy kwarc przyciąga miłość, kamień księżycowy to gwarancja płomiennego romansu, lapis lazuli poprawia porozumienie w związku, a ametyst ma szanse go naprawić, jeśli jest w kryzysie. Zawsze pozostaje też biżuteria z rodonitem, która uleczy złamane serce albo z malachitem, który nauczy się kochać samą lub samego siebie. Po te dwa ostatnie radzimy sięgnąć jednak, dopiero wtedy gdy poprzednie nie zadziałają. 

Biżuteria na randkę: Bransoletka na kostkę

Magiczne działanie, choć tym razem w mniej dosłownym znaczeniu, może mieć też bransoletka noszona na wysokości kostki (a nie na nadgarstku). To biżuteria na randkę, która szczególnie sprawdza się latem, gdy nosimy zwiewne sukienki i seksowne sandały z cienkich pasków. Bransoletka na kostkę, która zawsze intryguje i sprawia, że nie można opędzić się od komplementów. A więc na romantyczne spotkanie w sam raz, czyż nie? 

W Glamour.pl na co dzień informujemy was o trendach, stylu życia, rozrywce. Jednak w tym trudnym czasie część redakcji pracuje nad treściami skupionymi wokół sytuacji w Ukrainie. TUTAJ dowiecie się, jak pomagać, sprawdzicie, gdzie trwają zbiórki i przeczytacie, co zrobić, żeby zachować równowagę psychiczną w tych trudnych okolicznościach.

Zobacz także: