Długie i upalne dni, które umożliwiają spędzanie czasu na zewnątrz i letnie aktywności, takie jak czytanie książek na kocu w parku, wycieczki rowerowe w nieodkryte miejsca, picie mrożonej kawy, wylegiwanie się w słońcu czy pływanie w słonym morzu. Nie wspominając o trwających w nieskończoność letnich wieczorach. Zachodzące słońce, które nawet w mieście tworzy romantyczny klimat, a co dopiero, kiedy mowa o nadmorskich i górskich terenach, gdzie wszystko smakuje inaczej. Dodajmy do tego wolną od przynajmniej części obowiązków głowę, ekspozycję na witaminę D i przepis na romans gotowy. Generalnie uważamy, że wakacyjne miłości są najlepsze. Jak przeżyć taką, którą zapamiętasz do końca życia? Istnieją pewne sztuczki, które przybliżą cię do romantycznej przygody, by stała się faktem, a nie była tylko marzeniem.

Bądź otwarta na nowe znajomości

Każda z nas ma za sobą co najmniej jedną wakacyjną przygodę miłosną z nastoletnich lat, kiedy zawieranie nowych znajomości przychodziło łatwo i naturalnie. Takich rzeczy z reguły się nie zapomina. Warto pielęgnować w sobie te wspomnienia i wyciągnąć z nich lekcję na przyszłość. Kiedy nadchodzi lato, ludzie często kojarzą je ze świętowaniem, wakacjami i wolnością, więc z tego powodu mogą być bardziej otwarci na innych, mówi psycholog dr Paulette Sherman. Warto wykorzystać moment, w którym twoja głowa jest wolna od codzienności, aby w pełni oddać się błogiemu lenistwu z drugą osobą. 

W celu nawiązania nowych znajomości możesz wykorzystać aplikacje randkowe, które w tym wypadku są niezwykle pomocne. Druga opcja to oldschoolowa już metoda podrywu  „w realu”. Pytanie o wskazanie drogi lub niezobowiązujący small talk w barze czy kawiarni na pewno zaowocuje zaproszeniem na randkę…

Przejmij inicjatywę

… a jeżeli nie (patrz linijka wyżej), to nie obawiaj się i sama wyjdź z propozycją spaceru po plaży. Jeżeli masz na oku kandydatkę czy kandydata na letni romans, zaproponuj spotkanie, nawiązując do tematu waszych rozmów. Normalizujmy zapraszanie na randki przez kobiety, w końcu my też jesteśmy częścią relacji i możemy wpływ na to, jak ona się potoczy.

Z kolei jeśli jesteś już tą szczęściarą i udało ci się zakochać na wakacjach, postaraj się, żeby to było niezapomniane przeżycie. Nie chodzi o wielkie romantyczne gesty, ale o jakościowe spędzanie czasu, próbowanie nowych rzeczy i o zwyczajne bycie „tu i teraz”. Włączcie tryb samolotowy na waszych smartfonach i oddajcie się błogiemu nicnierobieniu, godzinnym rozmowom przy kawie lub winie, czytaniu książek i wymienianiu się opiniami czy długim spacerom po okolicy. 

Czy wakacyjny romans może przerodzić się w związek?

Przyjmuje się, że wakacyjne randkowanie ma z reguły niezobowiązujący charakter. Ale to nie oznacza, że nie może przerodzić się w poważny związek. Wszystko zależy od tego, z jakim nastawieniem rozpoczynasz relację, a następnie jak wygląda jej przebieg. Jeżeli na samym początku powiedzieliście sobie, że to tylko letnia przygoda, nie rób sobie wielkim nadziei. Co ciekawe, okres największej fascynacji to około 2-3 miesiące, czyli dokładnie tyle, ile trwają wakacje. To od was zależy, czy przekłujecie to w coś więcej.